Wpis z mikrobloga

@Sylindia
Pieniądze może nie, ale dobry wygląd jest generalnie przereklamowany.
Wiadomo, że fajnie jak się lepiej wygląda, fajnie jak się kasjerki uśmiechają, łatwiej kogoś poderwać itd itp, ale tak naprawdę nie daje to żadnych wymiernych korzyści na dłuższą metę bo i tak przecież dążymy do tego by znaleźć partnera na stałe więc wystarczy wyglądać dobrze dla tegoż potencjalnego partnera.
@Errad: mylisz się i to bardzo. Atrakcyjny wygląd to nie tylko kwestia znalezienia partnera. Pomaga ci w życiu codziennym. Atrakcyjni ludzie są postrzegani jako bardziej inteligentni, łatwiej im nawiązywać kontakty - i to nie tylko towarzyskie. Łatwiej im otrzymać pracę, sprzedawać, negocjować i wiele innych rzeczy. Takie są niestety fakty - oceniamy ludzie po wyglądzie, tak działa nasz mózg.
@Errad: Jeśli uważasz, że wygląd nie ma znaczenia przy szukaniu wartościowego partnera, to zastanów się, jaką pulą mężczyzn do wyboru (czyli takimi, którzy wykazali zainteresowanie) dysponuje przeciętna grubaska z brzydką gębą, a jaką klasyczna piękność z idealnymi proporcjami. Podobnie w przypadku mężczyzn. Wygląd ma kolosalne znaczenie.
@geuze:
Zasadniczo masz rację z tym przypisywaniem dobrych cech atrakcyjnym osobom i jest to kwestia instynktowna, tak samo jak wysocy mężczyźni mają premię do autorytetu. Niemniej jeżeli przechodzimy do świadomej oceny to już niekoniecznie jest to wyłącznie pozytywne zjawisko bo nierzadko od ludzi atrakcyjnych(przede wszystkim Kobiet) oczekuje się udowodnienia, że uroda nie jest jedynym ich atutem, zwłaszcza w kwestiach służbowych czy biznesowych bo pierwsze co się nasuwa na myśl to czy
Jeśli uważasz, że wygląd nie ma znaczenia przy szukaniu wartościowego partnera, to zastanów się


@Shanny:
Tego nie napisałem. Oczywiście, że ma znaczenie, ale nie jest to aż tak istotne jak reszta cech, którymi musimy przyciągnąć drugą osobę chyba, że opieramy związek tylko na urodzie, ale to zgubne podejście.
I oczywiście wiadomo, że musimy mieścić się w pewnym zakresie atrakcyjności by mieć okazję wykazać się jako osoba i nie odpychać od siebie
@Sylindia: raczej chodzi o to, że oni to mają i widzą, że nie da dzięki temu lepsi od innych.
To właśnie pogoń za pieniądzem. Ile to człowiek nie zrobi by posiadać gruby portfel. Ale gdy to się osiągnie to nic się nie dzieje. Masz mieszkanie, auto ale co, nagle będzie lepiej? Nie rozwiąże to tych ważnych problemów, nie będziesz lepszy
i wiesz co? Nie daje mi to zbyt wiele korzyści


@Errad: tego nie jesteś w stanie ocenić, bo nie wiesz, jak potoczyłyby się Twoje losy, gdybyś atrakcyjny nie był.

W sensie, osoby którym się coś udało bez ich aktywnego udziału zazwyczaj przypisują zasługę temu, co robiły, a nie ślepemu trafowi. Fajnie to wykazał jeden eksperyment, gdzie ludzie grali w monopoly czy tam eurobiznes, niektórzy dostawali na starcie cały zestaw kart, domki
@tomtom666:
Trochę masz racji, ale to działa w dwie strony- jakbym był nieatrakcyjny to może nauczyłbym się rozmawiać z Kobietami i je podrywać (jedną w życiu poderwałem, z którą i tak nie byłem ani się z nią nie przespałem, a nie wstydzę się przebiegu), a nie liczyć na to, że nie zauważą za szybko, że jestem trochę jebnięty, a udaje mi się to tym lepiej, im mniej się odzywam.
Z kolei
@Errad: myślę, że byłoby tak, jak zwykle - przez to, że jesteś ogólnie mało wygadany, to gdybyś był do tego mało atrakcyjny, w ogóle byś z kobietami nie nauczył się rozmawiać, bo nawet by nie było okazji.

Co do pracy - nie wiadomo, jakie oceny dostawałbyś w szkole, czy w ogóle miałbyś pracę, a jak dostałeś po znajomości - czy miałbyś tę znajomość. Różnie mogło być, naprawdę. Mogło być nawet że