Aktywne Wpisy
Lazurka +483
Czy widzieliście kiedyś, jak wasi rodzice się całują? Albo dają sobie pocałunki na przywitanie/pożegnanie? Jak to wyglądało u Was w domach? Ja przez 25 lat, nigdy nie widziałam nawet jednego pocałunku u moich rodziców. Nie mówiąc już o przytulaniu czy prostym "kocham cię". Nawet spali oddzielnie xD. Za to kłótnie były na porządku dziennym. Stąd może dlatego jestem tak wycofana :/
Jak ja kiedyś byłam w szoku jak zobaczyłam kiedyś u koleżanki
Jak ja kiedyś byłam w szoku jak zobaczyłam kiedyś u koleżanki
Spawixon +367
Gdzie mogę zabrać niedawno poznaną dziewczynę?
Byłem już jej osobą towarzyszącą na weselu, gdzie dużo z nią tańczyłem i nic nie piłem, wziąłem ją do fajnej ciekawej kawiarni, byłem u niej na herbatce, zabrałem ją do kina, ale nie mam żadnych innych pomysłów. Nie chcę okazać się nudziarzem i chciałbym pojutrze znów gdzieś z nią wyjść, ale zupełnie nie mam pojęcia, gdzie. Staram się jak mogę by była wesoła, umiem ją rozbawić żartami. No zależy mi na niej i chciałbym ją do siebie przekonać żeby ten płomyk nadziei nie zgasł. Taka relacja to dla mnie- dotychczas przegrywa- nowość. Dziewczyna jest taką zwykłą dziewczyną jak wielu by określiło, nie żadnym karyńskim czy instagramowym lachonem, za którym ugania się sznur facetów. Mi się bardzo podoba i nie wiem co robić dalej by stopniowo zaczęła sama wykazywać inicjatywę, żeby nasza relacja się jakoś utrwaliła.
Komentarz usunięty przez autora
Edit: albo w sumie czemu Ty masz wymyślać? Niech ona się wysili xd
nie wiem co robić, zawsze mnie to martwi gdy to ja muszę pisać pierwszy żeby się coś działo
No jak już ją traktujesz jak księżniczkę, że wszystko organizujesz i tylko Ty się starasz, to potem lepiej nie będzie. Zabrałeś ją gdzieś kilka razy - okej. Teraz poczekaj na jej ruch. Jak jest zainteresowana to sama zaproponuje spotkanie.
Szanuj siebie, unikaj księżniczek.
Są różne typy kobiet. Może trafiłeś na tak zwaną "szarą myszkę", naprawdę nieśmiałą.
"nie wiem, czy w ogóle wykazałaby inicjatywę gdybym przestał pisać"
To przestań pisać i obserwuj. Nawet jak jest zainteresowana, i nie napisze - to ją olej. No chyba, że lubisz tylko Ty wykazywać się inicjatywą i gustujesz w księżniczkach?
Musisz sam ogarnąć, czy ona traktuje Cię jak "zabawiacza", czy chce z Tobą coś więcej.
I nie daj się