Wpis z mikrobloga

Znowu to zrobiłam. Miałam dwa tygodnie na wykonanie DWÓCH plakatów na jutro (w sumie to na dzisiaj) i właśnie skończyłam robić pierwszy z nich. Jeszcze muszę się solidnie przygotować, bo będę je rano prezentować przed całkiem sporą grupą ludzi.

Odkładanie rzeczy na ostatnią chwilę, to chyba przejaw mojej wewnętrznej, głęboko zakorzenionej nienawiści do samej siebie.

I wiecie co?

  • 1