Wpis z mikrobloga

@mchmjszk: Lekcja pierwsza: psa nie "oduczasz". Psa uczysz nowej rzeczy w miejsce starej. Musisz się najpierw zastanowić jak dokładnie chcesz, żeby pies się zachowywał przy powitaniu, nauczyć go tego w formie komendy, a dopiero potem wymagać tego przy powitaniu :)
@mchmjszk: @robertx: + możesz próbować odwracać się tyłem - ignor czasem działa (nie u nas xD). Jeśłi pies skacze przy powitaniu, wychodzisz z powrotem za drzwi i nara, aż się pies nie nauczy, że skakanie na panka to brak panka i smutek motzno. Inna opcja to komenda siad wydawana na skakanie. Krzyk zawsze działa na odwrót xD
a występuje się kolanem, ale z tym radzę uważać.
@robertx: racja :) @matra: właśnie, myślałem nad "siad" które ogarnia w miarę jak nie masz smakołyka i jak masz to perfekcyjnie, ale podczas tego przywitania jest w takiej euforii, że nie ogarnia niczego :D
I nie ma znaczenia czy wracam z pracy po paru godzinach czy po 15 min ze sklepu.

A komenda "nie" która działa jak zaczyna gryźć smycz albo dla zwrócenia uwagi dotyka zębami stołu?
Czy to trochę
@mchmjszk: klasyka gatunku, Twój pies pływa w oceanie emocji.
odpal google i szukaj pod hasłami 'nauka samokontroli' i 'psie emocje' (zuzik.pl obie części artykułu polecam) + piesologia tak ogólnikowo.
Wzięliśmy go w środę od innych ludzi ( ma prawie 7 miesięcy), myślicie, że lepiej jeszcze poczekać z nauką aż się do nas i do nowej sytuacji w pełni przyzwyczai czy im wcześniej zaczniemy ćwiczyć tym lepiej?

@robertx: @matra:
@mchmjszk: whoa, to takie buty! Nie, zaczynajcie już teraz - to nie są skomplikowane ćwiczenia, nie przeszkodzą w okresie adaptacji, a dziecko jest bardziej plastyczne w nauce od dorosłego. Skakanie jest tu wynikiem albo braku ogłady, albo stresu (albo obu), więc jak pokażecie mu jakieś konkretne zasady życia codziennego, będzie mu łatwiej.
Polecam kennel + crate games na jego wprowadzenie.
@matra: A jak nie mamy klatki dla niej, to mogę spróbować ze zwykłym posłaniem? Wiem, że można kupić klatkę za około 200zł ale mamy bardzo mały metraż a pies ma już swoje 3 ulubiony miejsca w których śpi w zależności od temperatury jaka mamy w domu
@mchmjszk:pewnie, że się obejdzie bez - jeśli pies nie będzie niszczył, nie będzie przejawiał lęku separacyjnego czy innych problemów np lękowych, to luz. Klatka poza opcją terapeutyczną tworzy psu azyl, z racji osłonięcia jej przed światem kocem - taki pokój dla psa, jego własne cztery kąty. Pod tym względem klatka jest fajna, ale można bez niej - moja starsza nigdy klatki nie miała, ma dwa legowiska w dwóch pokojach i radzi
@matra: My dostaliśmy "posłanie" w zasadzie to koc od poprzednich właścicieli i położyliśmy go jej bo myśleliśmy, ze będzie się czuła bardziej "swojo" pod nasza nieobecność ale śpi tylko na moim starym ręczniku którym z założenia miałem jej tylko wycierać łapy jak wraca do domu .