Wpis z mikrobloga

@Kajotpe: Permetryna. Znajomy który jest fanem makro fotografii ma kupioną "skórę nosorożca" taki kondom na całe ciało pod które kleszcze nie mogą wejść. Ale osobiście polecam permetrynę :)
@Kajotpe: Na kleszcze działa tylko permetryna, a konkretnie nasączenie nią ubrań, w których po lesie chodzisz. Wszelkie inne metody półmagiczne i związane z DEET mogą kleszcza zniechęcić do #!$%@? Ci się w skórę, ale nie muszą.

"Bardzo skuteczna trucizna, która ma za zadanie zabić kleszcza, który zdecydował się wejść na nasze ubranie. Ze względu na wysoką toksyczność – używa się go jedynie do impregnacji ubrań, nigdy na skórę! Permetryna jest w
Ja mieszkam w lesie i co roku wyciągam z siebie wiele kleszczy i nadal żyję :)
Grunt to obserwować swoje ciało - ponoć kleszcz wyjęty do 24h od wpicia stanowi znikome zagrożenie. Zawsze jednak trzeba obserwować miejsce wkłucia pod kątem rumienia (który niekoniecznie musi wystąpić) i obserwować się pod kątem objawów grypopodobnych. To tyle w temacie boreliozy. Na odkleszczowe zapalenie mózgu się szczepię.
Próbowałem różnych specyfików, ale one działają wyłącznie na komary.