Wpis z mikrobloga

Witam, od lat myślę o tym jakby zacząć karierę gitarzysty sesyjnego grając w kapelach lecz nie wiem jak to ugryźć i zacząć.
Wiele słyszy się, że to niepewny grunt i trudno z tego najzwyczajniej wyżyć. Mam za sobą kilka dużych koncertów z paczką, o których mówiono, że wypadły wspaniale, lecz zdarzały się one zbyt rzadko żeby zaistnieć w muzycznym świecie. Wiele czynników na to nie pozwalało głownie studia kumpli z kapeli, moje studia. Sporo tworzę i nie chcę się chwalić ale są to całkiem niezłe materiały, z których naprawdę jestem dumny. Gra na gitarze sprawia mi olbrzymią przyjemność i nie chciałbym się "zmarnować". Ma się w końcu jedno życie. Mówi się, że złota era muzyków sesyjnych raczej przemineła...
Czy ktoś doświadczony w tych tematach mógłby nieco rozjaśnić sytuację i podać jakieś wskazówki od czego poważnie zacząć? Czy warto? Czy można z tego żyć?
#przemyslenia #gorzkiezale #muzyka #gitara
  • 2