Wpis z mikrobloga

Biorąc pod uwagę nieskończoność wszechświata oraz to że nie wiemy co jest dalej niż jakieś 46 miliardów lat świetlnych i biorąc pod uwagę też to, że świat jest w pewien sposób złożony, że na przykład dla takich mrówek jesteśmy jeanymi gigantami a dla takiej żyrafy jesteśmy malutcy albo dla takiego słonia to, jest prawdopodobne, że tak na prawd\e znajdujemy się w dupie jakiegoś olbrzyma i jesteśmy takimi małymi "plemnikami" co sobie #!$%@?ą tworząc jakąś komórkę zwaną Ziemią.


#kosmos #wszechswiat #obserwacjeastronomiczne #takaprawda
  • 30
@kubako albo ten olbrzym zyje na innych zasadach niż to sobie wyobrażamy, jakaś zupełnie inna forma życia ( ͡° ʖ̯ ͡°). A my jesteśmy w środku - w jego dupie, albo czymś co tak byśmy nazwali XD
@Badmadafakaa: Zasadniczo nie wiemy (i pewnie nigdy się nie dowiemy) co znajduje się poza Obserwowalnym Wszechświatem. Możliwe, że jest tam jakaś kosmiczna dupa, ale bardziej prawdopodobne, że jest tam po prostu to samo co w Obserwowalnym. Bo niby dlaczego miałoby nagle być tam coś innego. Nic na to nie wskazuje.

Ale sam pomysł nie jest taki głupi, i wielu filozofów i naukowców już o tym rozmyślało. Jeśli już zatem wyobrażamy sobie
@kubako a z kolei ten olbrzym tez moze byc w czyjejś "dupie" i tak w nieskończoność. Kurde ciekawe jak to jest na prawde. Jakby można bylo na to wszystko spojrzeć z góry i objąć spojrzeniem caly wszechswiat... .W sumie to można powiedzieć ze zyjemy w iluzji bo nawet wschod slonca jest iluzją, nie mowiac juz o innych gwiazdach, ktore my widzimy a ich prawdopodobnie juz nie ma ( ͡° ʖ̯
Wielkość limituje wytrzymałość materiału i grawitacja, słoń nigdy nie biegnie, jego bieg to trucht – zawsze któraś noga dotyka ziemi, na bieg jest za ciężki, połamałby nogi. Wieloryb jest większy, bo żyje w oceanie ( wyporność). Na marsie jest 30% ziemskiej grawitacji, więc mogłyby żyć 3x większe zwierzęta. Drzewa dorastają do 100/130 metrów i to koniec, bo połamałyby się pod własnym ciężarem.Fizyka trochę limituje wielkość. Do dziś mamy problem z tym jak
@kubako: Czym się rożni niemożliwe od nieprawdopodobne? Niemozliwe nie wydąży się nigdy, nieprawdopodobne wydąży się na pewno, wystarczy tylko odpowiednio długo zaczekać. gwiazd w obserwowalnym wszechświecie jest 10^24 to więcej niż ziaren piasku na ziemi, ta ilość daje nam pewność ze wszystko, co możliwe wydaży się wiele razy. Moze nie my, ale mozna przyjac ze gdzies we wszechswiecie zyja istoty inteligetne w dupie olbrzyma i zastanawiaja sie nad tym o 4tej
@kubako: nie musimy odwolywac sie do calego wszechswiata, w obserwowalnym i tak musza sie wydazyc wszystkie mozliwe konfiguracje, ale nie odkryjemy ich fizycznie ze wzgledu na odleglosci w przestrzeni i w czasie.W publikacjach czesto odwoluja sie do odleglosci w przestrzeni , a rzadko do " glebokosci" w czasie.Prawie 14mld lat w przestrzeni, ale i prawie 14mld lat w czasie na wynalazki. Co ze zdarzeniami ktore wydazyly sie w nasze galaktyce czyli
@kubako: No skala. Gwiazd jest 1000000000000000000000000. Wiemy już, że planety krążą wokół w zasadzie wszystkich wiemy, że również księżyce mogą być kolebka życia ( europa księżyc Jowisza) to daje tak olbrzymia ilość możliwych prób, że coś, co może się wydażyć gdzieś wydaży się na pewno. Po prostu prawdopodobieństwo.

Tekst został poprawiony przez iKorektor – http://ikorektor.pl