Wpis z mikrobloga

@blinxdxb: Jeździłem wiele razy. Jedynie miałem problem, bo dziwnie oznakowane mają stacje przesiadkowe i czasami myślałem, że się gdzieś przesiądę na inną linię a tu w ogóle nie było takiej stacji.
Wagony takie same jak stare ruskie w Warszawie. No i wszechobecny handel "obnośny" po wagonach.
@onionhero: jak jestes blondynem z europy to z usmiechem na ustach cie poinformuja o pomylce i jeszcze sobie zrobia zdjecie ;)
W metrze jest oglonie bardziej liberalnie (Allah pod ziemią nie widzi) i kobiety moga jechac tez w czesci dla mezczyzn.