Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dziś pierwszy raz spotkam się z rodzicami różowej i nie mam pojęcia, powinienem kupić jej ojcu jakieś whisky, czy coś? Sam w sumie alkoholu nie pijam,, więc jedyne co znam, to Jacka Danielsa. Nie mam pojęcia jak to działa, ja lvl 18 za to różowa 16, więc to może trochę dziwnie wyglądać. Z drugiej strony, trochę głupio przychodzić z czekoladkami dla jej mamy, a ojcowi nic nie kupić.
Mirko, co robić?(,)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 36
@AnonimoweMirkoWyznania: aż mi się dowcip przypomniał:
Małgosia poznała Jasia.
Po kilku spotkaniach Małgosia postanawia zaprosić Jasia w niedziele na obiad.
Jasiu zgodził się, ale był drobny szczegół.
Pochodził z biednej rodziny i nie wiedział za bardzo jak się ubrać.
Po chwili zastanowienia przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc po połączeniu ze starymi dżinsami i skórzaną kurtką będzie git.
Poszedł więc do szopy, ogarnął całe siano którym pojazd był
@AnonimoweMirkoWyznania: próbowałem sobie przypomnieć jak zachowywałem się do rodziców moich dziewczyn gdy miałem 18 lat ale niestety nie pamiętam, na 99% niczego nigdy nie kupowałem. Teraz patrzę na to z drugiej strony, gdyby do mojej córki przyszedł chłopak to raczej nie oczekiwałbym, że cokolwiek przyniesie, jeśli czujesz, że powinienies to np pudełko DOBREJ herbaty.
@FlyorDie
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie.
Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj? Jesteś nienormalny?
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
@AnonimoweMirkoWyznania nie kupuj nic. Ewentualnie mamie jakiś kwiatek. Ojciec i tak więc że 100 zł na Jacka Danielsa to za dużo dla ciebie. Poza tym w tym wieku wcale się nie sądzi że kawaler nie przyjdzie z pustymi rękami na kolację bo masz dopiero 18 lat. Kwiatek ok ale dla ojca nic nie musisz po prostu się dobrze zachowuj i to będzie sto razy lepsze niż lycha czy prezenty