Jestem w trakcie oglądania #vikings i jak na razie król Ecbert deklasuje resztę pod względem gry aktorskiej i napisanego mu scenariusza. Mówiąc szczerze, oglądając serial o Wikingach przecież, najbardziej czekam na wątki i sceny angielskie. Wielki szacunek dla Linusa Roache za rolę króla Wessex.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link