Wpis z mikrobloga

W roku 1987 Sean Penn trafił do więzienia w Kalifornii za swoje ówczesne wybryki. Pewnego dnia w jego celi zjawił się strażnik, który oznajmił mu że przyszedł po jego autograf dla Richarda Ramireza aka Nocny Łowca, który w pierwszej połowie lat 80 siał terror w okolicach Miasta Aniołów. Okazało się że Ramirez siedzi w celi naprzeciwko gwiazdora. Penn węsząc spisek poprosił o potwierdzenie słów strażnika przez kogoś z administracji więzienia na co dostał potwierdzenie oraz liścik od morderczego fana
'Hey, Sean, stay tough and hit them again -- Richard Ramirez, 666.'
Na co dostał uprzejmą odpowiedz Penna( ͡° ͜ʖ ͡°)
'You know, Richard, it's impossible to be incarcerated and not feel a certain kinship with your fellow inmates. Well, Richard, I've done the impossible, I feel absolutely no kinship with you. And I hope gas descends upon you before sanity does, you know?"
Nie wiadomo jak na tą potwarz zareagował Ramirez. Sean za to zachował sobie gryps Richarda, który po latach spłonął wraz z domem gwiazdora.
Na urodę Latynosa z kwadratową szczęką zwróciła również uwagę ówczesna żona Penna, Madonna, która miała ochotę go poznać nie wiedząc kim jest. Pomysł wybił jej zazdrosny gwiazdor( ͡° ͜ʖ ͡°)
#seryjnimordercy
#film #ciekawostki #usa
  • 7
@ddrzazga ale to bez sensu xd marnowanie czasu, pieniędzy i znęcanie się nad gościem, który ma i tak umrzeć. To kiedy go planowali zagazować, po upływie tych 196 lat więzienia, które dostał?
@Shodan56: Skazanie na karę śmierci nie oznacza egzekucji od razu. Ramirez oprócz procesu w Los Angeles miał kolejny w San Francisco za zabicie tam jednej albo dwóch osób. Poza tym apelacje, odwołania, czekanie w kolejce bo oprócz niego na karę śmierci czekalło wtedy kilkuset więźniów.