Wpis z mikrobloga

Mirki, od 21 stycznia do 22 marca przebywałem w ZK. Wyrok śmieszny, ale przewinienie sprawia, że nie wydaje się taki śmieszny - posiadanie marihuany (ok 1,5 g), ale złapany kolejny raz. Teoretycznie mogłem uniknąć odsiadki idąc na terapię od uzależnień, ale wiązałoby się to też z zamkniętym ośrodkiem i nieokreślonym czasem. Z ciekawostek, to miałem pod celą Marokańczyka, Rumuna i kilku Polaków (na początku 3, później stodoła 8osobowa). Nie grypsowałem ;). Jako ciekawostkę powiem, że Marokańczyk (muzułmanin) sam powiedział, że w kryminale raz jedyny spotkał się z rasizmem - ze strony... murzyna xD. Jakieś pytania? #ama #wiezienie #zakladkarny #pdw
  • 6
@Andrzejek13: nie handlowałem ;)
@yaah: długo by opowiadać, sytuacja miała miejsce jakieś 3 lata temu, ale przy rutynowym trzepaniu się znalazło.
@slepauliczka: właściwie nie zmieniło się, wbrew pozorom w kryminale siedzi dużo wartościowych i dobrych ludzi, którym w pewnym momencie powinęła się noga
@jarekxz: nie
@masskillah: nie widziałem typa na oczy ;) ale z tego co wiem, to spora część więźniów dość często odwiedza wychowawcę, żeby "porozmawiać"