Wpis z mikrobloga

#ck2 #crusaderkings2 Do wszystkich narzekających na politykę dlc i milion dodatków.
Napiszę wam, dlaczego ten model jest dobry i mimo początkowej niechęci bardzo mi się spodobał.

Na początek liczby. Gra wyszła w 2012. Czyli 6 lat temu. Dużych dodatków jest 14. Czyli średnio jeden na 5 miesięcy.

Czy 14 dodatków to dużo? Tak. Czy to źle? Oczywiście, że nie. Dlaczego więcej zabawy miałoby być złe? Przypominam, że gra wyszła 6(!) lat temu i nadal dostaje patche, dodatki i darmowe mechaniki. Ile jest gier singlowych wspieranych przez tak długi czas? Pamiętacie jak było kiedyś? Wychodziła gra, dostawała dodatek lub dwa i adios, następna część(CK1, HoI 2). Albo dodatków nie było wcale (HoI1, EU1 i 2). W starym modelu było też tak, że najnowszy dodatek nie działał bez poprzednich. A patche były tylko dla wersji z dodatkami.
Czy naprawdę teraz jest źle? Możesz mieć samą podstawkę (ostatnio rozdawaną za darmo), a i tak mieć wsparcie dopóki nie zaprzestaną wydawania dodatków. Żeby grać na najnowszym rozszerzeniu nie potrzebujesz poprzednich trzynastu. Wybierasz to co chcesz. Dlatego nie dziwią pytania typu "jakie dlc wybrać" bo to jest naturalna konsekwencja dania graczom wyboru. Kiedyś jedyną odpowiedzią było "kup wszystkie dodatki".
Widziałem w innym poście narzekanie na to, że rzeczy niewykupione są w grze, ale nieaktywne. To też jest konsekwencja tego, że twórcy wspierają jednocześnie posiadaczy dodatków jak i tych co żadnych nie mają lub mają tylko parę. Po prostu tak jest łatwiej, niż wycinać.

Fakt, dodatki nie są tanie. Ale czy te 60 zł raz na 5 miesięcy to było dużo? Ta gra jest dobra, twórcy zasłużyli na każdą moją złotówkę. Przy żadnej innej nie spędziłem tyle czasu. I wciąż czekają na mnie nowe wyzwania oraz rzeczy do zrobienia.
  • 20
@CralencSeedorf: Akurat ja wykopie zauważyłem, że taka postawa roszczeniowa, gdzie jak kupiłem podstawke to chce żeby ją dla mnie za darmo ulepszano i rozbudowywano przez kilka kolejnych lat, jest dosyć popularna, zabawne są jeszcze takie posty typu "cooooo?! 2000zł na dodatki do gównogierki czy kogoś tutaj #!$%@?ło?!?!". Wczoraj próbowałem bronić Paradoxu to zostałem nazwany "fanatycznym wyznawcą Paradoxu, takim który na ich forum minusuje jakiekolwiek słowa krytyki pod ich adresem xD" (
@CralencSeedorf: Zgadzam się z wpisem, niestety ja tu widzę inny problem: coraz wiecej mechanik coraz bardziej obciąża silnik gry. Po wydaniu ostatniego dodatku o Chinach zdecydowano się na radykalne usprawnienie i teraz dni mijają znacznie szybciej, ale wszystko ma swoją cenę. Teraz silnik nie renderuje już tak wielu postaci, przez co mi grając bardzo często się zdarzało, że moi wasalowie w niekontrolowany i troche absurdalny sposób kumulują po kilka countów i
@Wergiliusz: Jeśli chodzi o obciążanie silnika to i tak zrobili dobrze z tym okienkiem, a nie jak w przypadku Indii dodanie kolejnego kontynentu z tysiącami nowych postaci, gdzie region jest i tak odcięty od reszty świata i jak grasz w Europie to nawet się z nimi nie możesz skontaktować ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chyba drugi najgorzej oceniany dodatek po Sunset Invasion
@CralencSeedorf: Ja też nie, ale niektórzy po prostu nie rozumieją że jest różnica pomiędzy kupowaniem wszystkich DLC na raz po kilku latach gdy już troche się ich nazbierało, a kupowanie i granie na bieżąco gdzie jak zaczynasz się nudzić to wypuszczają coś nowego i rozgrywka jest dalej interesująca.
@Wergiliusz: Silnik gry jest rzeczywiście przestarzały. Np. obsługuje tylko jeden wątek więc xD
Gra zawsze zwalniała po około 100 latach. Teraz jest lepiej. Co do przejmowania wielu tytułów to nie zauważyłem, żeby zbyt często się to działo. Zazwyczaj gra generuje przynajmniej minimalny dwór, żeby chociaż posady w radzie zapełnić. To i tak jest sporo, biorąc pod uwagę ile tych ziem jest.
Plagi też swoje robią, ale takie przetrzebienie populacji jest fajne
@Shadovek: No właśnie, Rajas of India pokazało, że dni ck2 są po prostu policzone i jest pewien pułap ponad którym tej gry się już nie ulepszy. Im prędej wyjdzie ck3 tym prędzej dostaniemy do niego dodatki, a płacenie 50 czy 60 zł za dodatek do gry z 2012 wywołuje u mnie coraz większy niesmak. Plusem jest to, że te dodatki są mimo wszystko bardzo udane, Paradox bardzo się stara i to
@Wergiliusz: @Shadovek: Jeśli chodzi o obciążenie to polecam (jak zawsze xD) mod HiP gdzie można wywalić w piździec Indie i zadupia Afryki gdzie i tak nic się nie dzieje.

A cykl produkcyjny zbliża się do końca. Twórcy wspomnieli, że ma być około 15 dodatków. Wyszło 14 więc pozostaje tylko czekać na CK3 :)
@CralencSeedorf: Wiesz ja na ich devblogu czytałem że Reapers Due/Monks and Mystics mają być ostatnie i przerzucają ludzi do innych czynności, no ale do momentu aż hajs się zgadza to można te dodatki robić i robić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CralencSeedorf dzięki temu gra będzie grywalna i swieza dopóty silnik graficzny nie będzie odrzucal. Kupujesz jedna grę i masz rozrywkę na 10 a może i więcej lat.
Paradox Hoolingans for live (Mam wszytkie gry paradoxu na mapie oprócz stellaris i nowego, wszystkie od EU1, mam nawet wojnę róż na płycie xD)
Wykladzinie co roku 150zł na tą samą grę(cal if Duty czy MoH czy Fifa) już jest okej...
"cooooo?! 2000zł na dodatki do gównogierki czy kogoś tutaj #!$%@?ło?!?!".


@Shadovek: wystarczy porownac CK2 z nowymi symulatorami gdzie za dodatki trzeba wybulic roczna srednia krajowa i nie jest tak zle. A przeciez symulatory do niedawna wychodzily bez jakichkolwiek dodatkow lub z darmowymi dodatkami fanowskimi.
@CralencSeedorf: Właśnie ja grę zainstalowałam te 6 lat temu (zachęciły mnie ich reklamy z grzechami głównymi ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Rozszerzenie mapy, nowe fabuły, wątki, itd. - to naprawdę robi robotę. Aaaale dobrze mi się grało i bez dlc, uważam, że konieczne nie są. Jasne, teraz jest mi sobie ciężko wyobrazić granie bez niektórych ulepszeń, ale generalnie sama podstawa przez długi czas dawała mi dużo frajdy. Wiadomo,
@Inurri: Przy okazji Twojego posta wpadł mi jeszcze do głowy jeden powód, dla którego ludzie mogą źle patrzeć na ilość dlc. Czyli polityka innych studiów i wielkich graczy na rynku. Tam często dlc wypuszczane są wraz z premierą podstawki i wyglądają dosłownie jakby były z niej wycięte tylko po to, żeby wycisnąć więcej pieniędzy. Oczywiście z ck2 tak nie było, ale obrywa się wszystkim po równo. :(
@CralencSeedorf Dokładnie tak. Jednakże jedna rzecz mnie w Paradoxie mierzi i mówię to jako fanboj posiadający ich wszystkie gierki, poza jakimiś tam Wojnami Róż. Mianowicie wypuszczanie contentu graficznego do dlc jako osobnego dlc. Jasne, nie trzeba tego kupować i nie wpływa to w żaden sposób na mechanikę, ale w ten sprytny sposób Paradox sprzedaje niepełny produkt. Kupując DLC chcę się cieszyć nim w pełni, również wizualnie.
No i kląc pod nosem i
@CralencSeedorf:
Domyślam się że post był skierowany odnośnie mojego wpisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale tak, wciąż uważam że Paradox przegina - rożnica jest taka że kiedyś za te 60 zł to dostawałeś dodatek wart ceny, zawierający naprawdę dużo nowej zawartości (bo nie opłacało się nagrywać płytek dla dodatków z pierdołami - w czasach przed dystrybucją cyfrową jedynie Simsy miały taki model). Obecnie pomimo dystrybucji cyfrowej która
@velles:
1. Nie przesadzałbym z tą dużą zawartością starych dodatków. Deus vult dodawał parę opcji w stylu możliwość wysyłania dzieciaków za granicę. Dodatki do HoI 2 dodawały nowe daty startowe i alternatywne scenariusze. Do tego trochę techów i opcji rozbudowy np. statków.

2. Tak, spadły koszty ale jednocześnie cały czas wzrastają pensje pracowników oraz inflacja natomiast przez długi czas gry nie drożały. Polecam tutaj materiał tvgry: https://www.youtube.com/watch?v=M85zifjRA9M

3. Wygląda jak wersja
@CralencSeedorf:
Demo też może sprawiać kupę frajdy ale nie zmienia faktu że to wersja demo. Śmiem wręcz twierdzić że już niektóre faktyczne dema (choćby Duke Nukem 3D) miały więcej zawartości niż "pełna wersja" CK2. Nie przeczę - gra mimo wszystko daje sporo frajdy, ale niestety nawet nie próbuje udawać że jest jedynie bazą pod kupno DLC.