Wpis z mikrobloga

Tak trudno kupić więcej chleba czy mięsa, i je zamrozić? Ja mieszkam 15 km poza miastem, robię zakupy dwa razy w ciągu dwóch tygodni, mniejsze tzw. "uzupełniające" zakupy robię w jedynym sklepie w okolicy. Nastolatki na wsi po szkole, bez obiadu pomagają rodzicom na polu, a wy płaczecie, bo w niedzielę nie możecie sobie kupić Harnadia czy Chipsów w promocyjnej cenie, czyli artykuły pierwszej potrzeby. A, zapomniałbym, żeby nie było nieporozumień. Nie głosowałem na PiS, ani nie jestem sympatykiem Dojnej zmiany.
#zakazhandlu
  • 9
@Andrew3705: placz jest bo ta ustawa tylko utrudnia zycie a gowno poprawia. Pracownicy biedry i lidla w sobote #!$%@?ą za trzech do godz 22. Wystarczylo ustawowo zapisać w niedziele 200% wynagrodzenia i ten kto by chcial to by pracowal, student albo ukrainiec chętnie by sobie dorobil a sklepy byłyby czynne
@ImYourPastClaire: Świętego spokoju. Od dziecka mieszkam na wsi, dawniej uprawialiśmy pola, mieliśmy więcej zwierząt hodowlanych, itp... jakoś nie odczuwam potrzeby spędzania wolnego czasu w galerii, i wydawania w niej pieniędzy. Swój wolny czas spędzam na pracy w ogródku, czy spacerze po wsi. Brak spalin, brak upierdliwych sąsiadów, czego więcej chcieć od życia?