Wpis z mikrobloga

@ActiZ: Nie będzie spektakularnej odpowiedzi o magicznym ferrari, bo piniondze uciekają jakoś podobnie, chociaż część kitram do skarpety w ramach trzymania oszczędności:D, ale nie muszę się zastanawiać czy przy okazji starczy mi na paczkę fajków albo coś tam. Mam chęć kupić sobie jakiś kosmetyk to kupuję, mam chęć na hamburgera to kupuję, mam chęć kupić dywanik do pokoju to kupuję. Polecam mimo wszystko. :D
@Krx_S: Num, to jest chyba niestety największy test. Aczkolwiek grunt to przetrwać początek, teraz to nawet jak czasem mnie najdzie ochota to jak poczuję papierosa to mi się odechciewa, dusi mnie ten dym i w ogóle ble.
@Jade: Tak jak napisałam, idzie na inne pierduty, chociaż część sobie chowam na "czarną godzinę" albo jakiś wyjazd czy cokolwiek. :)
@dasiekTB: Szczerze mówiąc to po prostu byłam młoda i głupia. Zaczęłam
@zrobmikanapke: Jarałem półtora paczki dziennie.Rzuciłem. Byłem nie do zniesienia. Łatwo się denerwowałem, dostałem depresji i miałem bardzo chwiejne nastroje.Ciągłe biegunki, bóle żołądka, wzdęcia, zgaga, bezdechy nocne i poty. Po 3 tygodniach prawie straciłem wszystkich przyjaciół i dziewczynę.Została jakaś fantomowa potrzeba, której pety nawet już nie mogą zaspokoić bo tej potrzeby się wyzbyłem. #!$%@?. Teraz mija 4 tydzień mojej batalii, zajaram sobie czasem peta jak już totalnie przesadzam ze swoim zachowaniem, ale