Aktywne Wpisy
antywojo +35
Byłem młodszy, marzyłem o Wrocławiu. Dziś mam 34 lata i w sumie to nie wiem co ja w tym gównie widziałem. Dobrze, że nie wpakowałem się w hipotekę by tam zamieszkać. Wystarczy zobaczyć pierwszy lepszy "wroclaw walk" na Youtube by zobaczyć ten syf. Omijać te co pokazują rynek, wyjdziesz za rynek i masz brudne kamienice, obszczane mury, graffiti na każdej płaskiej powierzchni, korki, dziurawą kostkę i obraz jakiegoś trzeciego świata xD
#
#
antywojo +7
W tym roku studenci poczują koszt życia w miastach wojewódzkich (nie tylko oni), jeszcze kilka takich lat wzrostu cen kupna/wynajmu nieruchomości, a i miasta się wyrzygają populacją. Będzie powrót do miast powiatowych z podkulonym ogonem.
W tej chwili siedzę w powiatowym, za 38m2 płacę 1100zł (właściciel już coś burczy, chce 1500zł, ale mówię mu, że ucieknę i pokornieje), jak patrzę na ceny wynajmu w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu... to ktoś tam z
W tej chwili siedzę w powiatowym, za 38m2 płacę 1100zł (właściciel już coś burczy, chce 1500zł, ale mówię mu, że ucieknę i pokornieje), jak patrzę na ceny wynajmu w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu... to ktoś tam z
Nie jest to absolutnie nowa moda. Krąży legenda, że któryś z perfumiarzy bardzo chciał sprzedać swój produkt oparty na etylomaltolu- molekule, która miała imitować zapach pieczonych ciasteczek, świeżego chleba, słodu, waty cukrowej... Dość odważny pomysł w czasach gdy królowały kwiaty, kadzidła lub nowoczesne, eleganckie świeżaki. Perfumiarz ów został odrzucony przez markę Diesel, która bała się zainwestować w tak niepewny produkt jak perfumy o zapachu ciasteczek z mocnym, ziołowo-paczulowym podbiciem. Zdecydował się Thierry Mugler, który w roku wydania Angela ukończył swoją pierwszą kolekcję Haute Couture.
Zaufał i się nie pomylił. Od 1992r. obserwujemy w perfumiarstwie nowy, słodki nurt, zapoczątkowany właśnie przez Angela- kategorię Gourmand.
Zapach karmelu łączy się z białymi kwiatami (Juicy Couture Viva la Juicy), z eleganckim irysem (Guerlain Shalimar Parfum Initial), z żywicami (Hermes Elixir des Merveilles), ze słodkimi owocami (Dior Miss Dior Cherie, a z aktualności- Lancome La Nuit Tresor), z kwaśnymi owocami (Escada Magnetism), a nawet z cytrusami (Nina Ricci Nina)
Warto wspomnieć, że nawet po tylu latach od premiery Angel pozostaje jednym z najlepiej sprzedających się zapachów na świecie. Myślę, że gdyby nie on, nie powstałby ani męski A*Men (swoją drogą również oparty na etylomaltolu), ani uwielbiany Alien, ani Womanity. W ogóle marka Mugler nie osiągnęłaby międzynarodowego sukcesu.
Czym kobiety pachniałyby teraz, gdyby nie powstał Angel? Prawdopodobnie nie byłoby Black Opium YSL, nie byłoby La Vie Est Belle, nie byłoby Flowerbomb, a już na pewno nie w tak słodkiej postaci w jakiej je znamy. Myślę, że mogłyby to być czyste, sterylne świeżaki, jakieś ogórki czy inne arbuzy, takie jakie są popularne w Azji.
#perfumy #zainteresowania #moda
Nie Lubię tych słodkich zapachów, kojarzą mi się z tymi z zestawów dla dziewczynek typu Hanna Montana.
@pinkquartz: Już wiem kogo mam nienawidzić za stworzenie A*men'a ( ͡° ͜ʖ ͡°)