Wpis z mikrobloga

@thebigguy: ja pierdzielę...

najlepsze że kupowałem dwa czy trzy dni dosłownie przed koncertem. W kasie normalnie, bo zwrot ktoś zrobił...
A tak się wybrałem na spacer, patrzę Spodek to wlazłem i spytałem czy mają. Mieli xDD

A potem siostra mi bilet zajumała i gdzies posiała i nie mam ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nie ma co. Bez sentymentów doją fanów którzy nie są już młodziakami jak przed laty. Sam wydałem te 440 na płytę. Nie wiadomo ile jeszcze pożyją w końcu nie młodzieniaszki.