Wpis z mikrobloga

Jak to właściwie teraz jest z tym bagażem podręcznym w Ryanair? Bez wykupienia pierwszeństwa na pokład można wnieść mały bagaż, a duży do 10kg jeśli mieści się w wymiarach 50x20x40 będzie bezpłatnie zabierany do luku bagażowego. To rozumiem. A co jeśli mam tylko ten duży bagaż podręczny. Czy on też zostanie zabrany do luku? Pytam bo teraz zgłupiałem. W styczniu leciałem do Hiszpanii mając przy sobie tylko duży podręczny (miękka torba) i wszedłem z nim normalnie na pokład. Z tym, że bilety kupowałem gdzieś w październiku. Teraz widzę, że od 15 stycznia tego roku zmieniły się zasady. W niedzielę lecę na Majorkę i tym razem pakuję się do twardej, wymiarowej walizki podręcznej, czy mi ją zabiorą przy wejściu na pokład czy spokojnie z nią wejdę do samolotu?

#tanieloty #podroze #podrozujzwykopem #wakacje i zawołam też #zwtravel bo kiedyś zrobił znalezisko o tym, więc pewnie też w temacie.
  • 7
@segment: Będziesz mógł zabrać na pokład - o ile będzie miejsce, czyli zależy ile osób wykupi pierwszeństwo wejścia.

Ja zawsze wykupuje te opcje i mam spokój, to tylko kilka € więcej. A zauważyłem ze dużo osób to wybiera.
@segment: Zabrany nie będzie. Dostaniesz na niego taga i wchodząc na pokład powinieneś położyć go na przyczepkach przed samolotem, które przetransportują bagaże do luku. W praktyce nie wszyscy ludzie słuchają się tego nakazu i nie ma problemu z wniesieniem go na pokład.
Będziesz mógł zabrać na pokład - o ile będzie miejsce, czyli zależy ile osób wykupi pierwszeństwo wejścia.


@MrPickles: nie będzie mógł, zabierają bez wyjątków jak leci każdemu bez priority. Jak ktoś cwaniak i wchodzi i tak z tym na pokład to cofają do oddania do luku.

@segment: jak wyżej. Możesz oczywiście trafić na jakąś nieogarniętą obsługę, ale nie liczyłbym na to. Miałem teraz kilka lotów i każdemu zabierali, obserwowałem inne
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
jak wyżej. Możesz oczywiście trafić na jakąś nieogarniętą obsługę, ale nie liczyłbym na to. Miałem teraz kilka lotów i każdemu zabierali, obserwowałem inne bramki i było to samo. Ogółem - nie ma litości. I #!$%@? prawidłowo, w końcu.
@Krupier No to trudno, najwyżej kindla, kanapki i wodę przepakuję do reklamówki z Biedronki i polecę jak prawdziwy Janusz.