Aktywne Wpisy
L3stko +24
Kojarzycie sprawę tweeta z groźbą ataku na Sejm? Nie mam zamiaru nikogo bronic bo sam również krytykowałem gościa, ale robi się ciekawie. Osoba o której była mowa w tamtym znalezisku zgłosiła na policji przejęcie swojego konta twitterowego. Jeśli faktycznie to nie on pisał, kolejny raz okaże się, że wykopki to wieśniaki z widłami i pochodniami.
Jak już wspomniałem, ja sam go krytykowałem ale jednocześnie zakopałem znalezisko, za co oczywiście byłem bluzgany. Głównym
Jak już wspomniałem, ja sam go krytykowałem ale jednocześnie zakopałem znalezisko, za co oczywiście byłem bluzgany. Głównym
Wanzey +910
Pan Żywiec Zdrój, człowiek który wymyślił wodę.
Szanujesz - plusujesz.
Szanujesz - plusujesz.
1.Płock - około 100 tysięcy mieszkańców w latach 80.
31 XII 1980
San H100B - 3 szt
Jelcz MEX 272(tzw. Ogórek) - 7 sztuk
Jelcz 021(przegubowy Ogórek) - 16 sztuk
Autosan H9-35 - 61 sztuk
Jelcz PR110 - 27 sztuk
31 III 1985
Jelcz 021 - 1 sztuka
Jelcz PR110 - 124 szt
Ikarus 280 - 20 sztuk
31 XII 1989
Jelcz PR110 - 118 sztuk
Jelcz M11 - 16 sztuk
Ikarus 280 - 20 sztuk
Kilka komentarzy:
Jak widać 1981 roku dożyły 3 autobusy miejskie San H100B(na obrazku), których w latach 1968-1974 dostarczono do Płocka aż 141 sztuk. Pokazuje to jak krótko za komuny eksploatowano autobusy - po 6 latach od dostarczenia ostatniego egzemplarza i 12 po dostarczeniu pierwszego te pojazdy były już na wymarciu. Autobusy marki San stanowiły w latach 60 podstawę taboru małych i średnich miast, o czym nieco się dzisiaj zapomina, bo w powszechnej świadomości istnieje tylko Ogórek, który jeździł raczej w dużych miastach. Te, które jeździły w Płocku trafiły tam jako używane graty z większych miast takich jak Łódź i Warszawa.
Widać, że w roku 1980 najliczniejszy model autobusu stanowiły Autosany H9 znane głównie z PKS, gdzie do dziś są całkiem licznie eksploatowane. Tutaj była to oczywiście wersja miejska z harmonijkowymi drzwiami. Ze względu na ich rozmiar(9 metrów długości) nadawały się raczej do małych miast, a w niektórych służą komunikacji miejskiej do dzisiaj(wersje miejską H9 produkowano do 2000 roku). Mimo to trafiły one w latach 70 do wielu miast średniej wielkości jak Rzeszów czy Płock, albo nawet dużych jak Lublin czy Poznań, gdzie się nie sprawdziły i zniknęły z nich jeszcze w pierwszej połowie lat 80.
Ciekawe jest też to, że aż do 1987 roku w Płocku eksploatowano ostatniego przegubowego Ogórka, w ostatnich latach nieźle musial się wyróżniać w morzu Ikarusów i Jelczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2.Łódź - ponad 800 tysięcy mieszkańców w latach 80.
31 XII 1982
Jelcz 272 MEX - 92 szt
Jelcz PR110 - 191 szt
Ikarus 280 - 296 szt
31 XII 1989
Jelcz PR110 - 5 szt
Jelcz M11 - 74 szt
Ikarus 260 - 234 szt
Ikarus 280 - 305 szt
Na początku lat 80 kursowały jeszcze ostatnie Ogórki, coraz bardziej wypierane przez Jelcze na licencji Berlieta i Ikarusy 280. Łódź jako trzecie miasto w Polsce otrzymała przegubowe Ikarusy. Ich masowy import do Polski był przełomem, wcześniej przepełniona komunikacja miejska bardzo potrzebowała takich pojemnych autobusów, tymczasem było ich jak na lekarstwo - przegubowych Ogórków produkowano niewiele, w Łodzi jeździły łącznie tylko 33 sztuki i w dodatku były mocno awaryjne.
Pod koniec lat 80 Ikarusowa dominacja była już niemal absolutna - podobnie jak w wielu innych większych miastach berlietowskie Jelcze PR110 zostały wyparte przez Jelcze M11, które miały podwozie i układ jezdny z Ikarusa 260(czyli Ikarusa w wersji krótkiej,bez przeguba) i nadwozie z Jelcza PR110, były to więc takie Ikarusy przebrane za Jelcze. Tabor był więc mocno zunifikowany.
#komunikacyjneciekawostki #ciekawostki #historia #jelcz #ikarus #komunikacjamiejska #lodz #plock