Wpis z mikrobloga

#patologia #rozrywka #internet #youtube

Nie dawałem tagu patostreamy, gdyż tego posta kieruję do dorosłych, którzy tak jak ja, do wczorajszego wieczora, nie do końca wiedzą o co chodzi w fenomenie patostreamów i z czym to się je. A i sporo osób z grupy docelowej ma pewnie ten tag na czarnej.

No więc tak, od pewnego czasu zastanawiałem się nad fenomenem patostreamow, kto to ogląda i po co. Mam 36 lat, tak więc wedle większości wykopów nadaję się już do zakopania. Wczoraj miałem wolny wieczór i po raz pierwszy włączyłem sobie tego magicala - na długo, jakieś 4 godziny. No i mogę przedstawić swoje przemyślenia dla ludzi, którzy z tym gównem nie mieli styczności.

Co tam widzialem:
- żuli siedzących na kanapie pijących alko przez pół nocy
- generalnie mnóstwo przekleństw, jeden gość to w ogóle nie umiał powiedzieć nic innego tylko bluzgać
- płatne wiadomości od ogladajacych to ludzi z bluzgami w stronę wszystkich obecnych
- w odpowiedzi na bluzgi siedzący na kanapie również bluzgają na tych którzy im wysłali kasę - chyba że jest to więcej niż około 10 zł- wtedy dziękują
- gospodarz zaprasza na imprezę goscia, który jest jego fanem (?) a później go wyrzuca, ten z kolei stoi pod blokiem, ostatecznie gospodarz z kumplami wychodzi do niego i chyba dostają w beret
- gospodarz bluzga co jakiś czas na swoją matkę żulicę, ta bluzga na wszystko a najbardziej na swojego konkubenta
- później przychodzi jakiś dziadek i pieprzy 3 po 3 praktycznie non stop, śpiewa coś, jakieś dowcipy opowiada
- matka magicala cały czas jęczy, że wszyscy im zazdroszczą kasy i fanów, i że mają wrogów
- wszyscy namiętnie bluzgają na wykop (oprócz gospodarza)
- sąsiadka (?) drze się przez okno, że jak się dziś nie wyśpi to nogi z dupy im powyrywa
- chlew dookoła, jeden wpada w drzwi, wylewają wszystko, generalnie menelnia całkowita
- gospodarz uzbierał coś około 2400 PLN z donate

Skończyło mi się piwo i poszedłem spać.

No i teraz tak: wg mnie oglądanie tego odbywa się na zasadzie oglądania małp w zoo. Ogladają to osoby, które bardzo potrzebują się dowartosciować i pomyśleć sobie, że na tym tle jednak nie są takimi przegrywami. W dużej mierze bananowa młodzież- sądząc po kwotach, jakie potrafią wysłać w donate. To tak jak kiedyś z big brotherem- każdy z wypiekami na twarzy czekał na zajrzenie "do czyjegoś życia", a najlepiej jak była jakaś kłótnia, cycki pod prysznicem czy inna afera. Tutaj są same afery, i stąd ten fenomen.

Swoją drogą ten magical to niezły cwaniak - zarabiać na patologii, co jak co, ale nie jest gość głupi.

Reasumując - jest to rozrywka na najniższym możliwym poziomie. Mnie to nie bawi, może dlatego, że w życiu widziałem bardzo dużo patologii. Ale jeśli jest zapotrzebowanie, to niech sobie ludzie oglądają. Ja ciekawość zaspokoiłem, i mogę te wszystkie tagi z czystym sumieniem dać na czarną.

Najgorzej, że to ogląda masa dzieciaków. I tylko dlatego pobanowałbym wszystkie tego typu streamy. Nie chciałbym aby moje dzieci oglądały takie gówno. Może się od tego w młodej głowie bardzo mocno popieprzyć. Trzeba będzie BARDZO dokładnie weryfikować co dzieciaki oglądają na necie ...
  • 5
@rozregulowany_kaloryfer

Bardzo sensowne podejście. Ja doszedłem do takich samych wniosków już po kilku minutach i dziwie się, że oglądałeś to aż cztery godziny. Naprawdę współczuję osobom, które marnuja swój czas na coś tak prymitywnego. Nie mówiąc j już o tych którzy wysyłają im pieniądze.