[V.....2]

Kur2 mireczki mam problem z PP. Zostało mi coś „zaawizowane” 24 kwietnia (a wczoraj to dopiero musiało zostać dostarczone bo wtedy zauważyłem w skrzynce a sprawdzam ja co drugi dzień) i dziś została zwrócona. W placówce pani mi powiedziała na podstawie awizo ze nie jest/ nie może mi powiedzieć kto był nadawcą. Na infolinii odsyłają mnie do placówki. Jestem w jakiś magiczny sposób ustalić tego nieszczęsnego nadawcę? Niczego się nie spodziewałem ogólnie i mogło mi coś przyjść z sądu bądź urzędu miasta ale to moje przypuszczenie. Może ktoś z #wroclaw jest mi w stanie pomóc?
#pocztapolska

[mordercza_mydelniczka]

@Virgo92: To był polecony? na awizo powiniem być naklejony numer przesyłki i po tym numerze w systemie poczty polskiej powinno się dać ustalić nadawcę. Ja tak kiedyś sprawdzałam przez ich stronę. Na poczcie też mi na tej zasadzie kiedyś się udało. Nie wiem, może coś się zmieniło.

[V.....2]

@mordercza_mydelniczka: według pani ekonomiczna i nazwała to paczką i tyle. Więcej nie wie :/ numer przesyłki mam ale widać jest zbędny

[magenciorek]

@Virgo92 może jakieś #!$%@? że spółdzielni?

[y.....m]

@Virgo92: http://emonitoring.poczta-polska.pl/ tu wpisz numer przesyłki z awizo, może pokaże się jakieś info, które Cię nakieruje.
Jak ważne to chyba wyślą drugi raz? Sąd bodajże dwa razy się dobija.
Ale w ogóle jak to, wczoraj znalazłeś awizo z 24 kwietnia dopiero w skrzynce? Jak to możliwe w ogóle? I powinno przecież powtórne przyjść.

[ekanwro]

@Virgo92: po numerze przesyłki powinieneś ustalić w śledzeniu poczty polskiej gdzie została nadana. Może na tej podstawie domyślisz się kto mógł być nadawcą...

[V.....2]

@magenciorek: większość mam przez E-kartotekę i spółdzielnia sama wrzuca do skrzynki :(

[V.....2]

@ekanwro: Wiem tylko że wystartowało z PP na Ruskiej. Stąd podejrzenie, że to sąd/um/inny urząd. Ale to i tak za mało :/

[y.....m]

@Virgo92: w ogóle to najlepiej bajeruj/bierz na litość kogoś w placówce, żeby Ci dał znać, kto jest nadawcą.

[magenciorek]

@Virgo92 moze jeszcze raz wyślą. A na stronie pp sprawdzales może czy nadana we Wro? Może jakaś miła Pani w okienku podpowie jak się ładnie uśmiechnięsz :(

[V.....2]

@yourvictim: @magenciorek: 10 min Pani mi wkręcała, że się nie da. Oczywiście nie "atakowałem" jej tylko, że wypadek losowy itd. (pewnie jakbym powiedział, że listonosz nie dostarczył to by mi powiedziała, że nieprawda :D). Spróbuję tyrknąć do UP na Ruskiej ale pewnie nic mi nie powiedzą ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[y.....m]

@Virgo92: próbuj, na pewno coś wiedzą. Kiedyś chciałam odebrać polecony za ojca (bo normalnie można, jak jest ten sam adres zamieszkania), ale zerknęła w system i powiedziała, że nie mogę odebrać, bo z sądu (z sądu i komornika musi osobiście odbiorca).
Więc coś tam muszą mieć.
Może przyjdź jak będzie ktoś inny albo wzywaj kierownika. I może powiedz o tym, że listonosz nie dostarczył, no bo czemu niby masz nie mówić.

[pcela]

@Virgo92:
Masz ustawowe prawo do informacji na temat nadawcy przesyłki, nawet po jej zwrocie.
Wyjątkiem jest kiedy nadawca złoży wniosek o wycofanie i zwrot przesyłki.

[Zielona_Beczka]

@Virgo92: W systemie na UP są dane kto był nadawcą zwróconej przesyłki. Problem polega na tym, nie wszyscy szeregowi pracownicy wiedzą gdzie powinni wejść, żeby te dane podejrzeć.
Najwyraźniej trafiłeś na osobę, której nie dość że obce są takie operacje, to jeszcze nigdy o tym nie słyszała i święcie przekonana, że się nie da. ¯_(ツ)_/¯
Trudno.
Jeśli koniecznie chcesz się dowiedzieć co to było, idź na pocztę i poproś naczelnika. Kto

[Hack3rz]

@Virgo92: udało Ci się ustalić?

[V.....2]

@Hack3rz: Niestety nie.