Wpis z mikrobloga

Ustalmy jedno. Nie pamiętasz PRLu? Dupa cicho! Wam prawakom serio się wydaje, że wtedy była tu jakaś okupacja? Jednego radzieckiego żołnierza nie spotkałem przez lata młodości w PRLu. To Polacy Polakom zgotowali ten los z małą pomoca ZSRR. Jakoś Tito miał #!$%@? po całości już w latach 50-tych. Nicolae Ceaușescu też miał wyjebkę na ZSRR po całości, nawet otwarcie krytykował inwazję Polski na Czechosłowację.

Tylko Polska jakimś cudem taka wierna była idei Stalina. Byliśmy #!$%@?@mi bloku wschodniego co liżę tyłek bratniej władzy a obywatelom wmawiał jakieś pierdoły o przymusie ZSRR. To Polacy Polaków do więzień wsadzali!

Wiem, że teraz łatwo się zrzuca wszystko co złe na ZSRR ale to gówno prawda. Nasze władzę gdyby chciały mogły się sprzeciwić wielkiemu bratu, ale tego NIE CHCIAŁY! Dlaczego? Bo komunizm miał ogromne w Polsce poparcie, nie był wymuszany siłą.

#polityka #neuropa #4konserwy
  • 33
@lakukaracza_ nie zgodzę się, mało było komunistów na tle społeczeństwa choć znacznie więcej niż wydaje się tym krzyczącym o zydokomunie. Poparcie miał za to socjalizm i ruch ludowy, z ich kręgów budowano poparcie, kadry partyjne czy siłowe bo samych komunistów było za malo. Po 1956 polscy bolszewicy tracili wpływy i władzę na rzecz narodowo-ludowych socjalistów od epoki Gomułki aż po WRON a że Polacy potrafili się trzymać za mordy i stosować cenzurę
zrzucanie winy na innych.


@lakukaracza_: przecież to jedna z największych patologii narodu polskiego. Za nic nie jesteśmy odpowiedzialni, wszystko wina żydów/rosjan/niemców/PO/PiS/sąsiada (niepotrzebne skreślić). Zero jakiejkolwiek odpowiedzialności, autorefleksji i wyciągania wniosków, wszystko co niewygodne - wina innych. Inna retoryka nie jest nawet możliwa na chwilę obecną.
Bo komunizm miał ogromne w Polsce poparcie, nie był wymuszany siłą.


Być może bierzesz takie informacje z własnych doświadczeń, ale prawda jest taka, że komunizm w Polsce miał nikłe poparcie i na samym początku, gdy w referendum w 1946 roku sfałszowano wyniki, ponieważ jedynie 26.9% wyborców głosowało zgodnie z doktryną komunizmu - 3x TAK, a także w latach późniejszych - w którym kraju rozpoczęła się jesień ludów? Gdzie odbyły się pierwsze wolne
Węgrzy się sprzeciwili w 1956 roku, Czechosłowacy w 1968. Wiesz jak to się skończyło?


@azen2: Tak się skończyło że mają piękną kartę historii. A Rumunia i Jugosławia? Tych jakoś nie najechali.

Być może bierzesz takie informacje z własnych doświadczeń, ale prawda jest taka, że komunizm w Polsce miał nikłe poparcie


30% poparcia dla komunizmu w Polsce - nikłe poparcie
30% poparcia dla nazizmu w Niemczech - Niemcy sami sobie wybrali Hitlera
lakukaracza_ - > Węgrzy się sprzeciwili w 1956 roku, Czechosłowacy w 1968. Wiesz jak ...

źródło: comment_UBsM6moRRmMY39GcsE9kozPjkGbDH07T.jpg

Pobierz
Tak się skończyło że mają piękną kartę historii. A Rumunia i Jugosławia? Tych jakoś nie najechali.


@lakukaracza_: My mamy chyba jeszcze piękniejszą, w końcu demokracji nie wywalczyliśmy sobie rewolucjami (w dodatku nieudanymi), lecz w pokojowy sposób. Rumunii nie najechali, bo Ceausescu nie chciał, w przeciwieństwie do np. Węgrów w 1956, występować z Układu Warszawskiego, a Jugosławia od początku była niezależna od ZSRR.

30% poparcia dla nazizmu w Niemczech - Niemcy sami
Więc mówienie, że Niemcy sami wybrali sobie Hitlera jest moim zdaniem nieprawdą, tak samo, jak to, że Polacy chcieli komunistów.


@azen2: Jesteś chyba pierwszy co się ze mną tutaj zgodził w kwestii Hitlera. Co do komunizmu to Polacy też sobie go nie wybrali, ale to Polacy Polaków za mordę trzymali z pomocą ZSRR. Nie wiem dlaczego gdy piszę "nazista" zaraz mnie poprawiają na "niemiec", a gdy piszę "Polak" (np o Gomułce)
Nie wiem dlaczego gdy piszę "nazista" zaraz mnie poprawiają na "niemiec", a gdy piszę "Polak" (np o Gomułce) to mnie poprawiają na "komunista".


@lakukaracza_: Mnie też przerasta taki debilizm, jest to czysto subiektywne podejście do historii, i to jeszcze reprezentowane przez premiera Morawieckiego, (bo z tego co pamiętam, to on mówił, że w 1968 roku Żydów wypędzali nie Polacy, a komuniści). Warto dodać, że premier Morawiecki sam studiował historię na Uniwersytecie