Wpis z mikrobloga

Tyle lat ciężkiej pracy Kubicy zaowocowało... porównywaniem go do Sirotkina. W jakim świetle stawiacie RK pisząc o tym, że zrobiłby to czy tamo lepiej czy szybciej pojechał? Jakakolwiek rywalizacja sportowa między tymi kierowcami istnieje tylko w wyobraźni "kibiców" RK, którzy w związku ze swoim przekonaniem starają się za każdym razem jeszcze umniejszyć możliwości Sirtokina. Idąc tym tropem Kubica jest lepszy od najgorszego debiutanta w historii tego sportu. To jest dopiero wyróżnienie, dawać go do Ferrari xd

Kubica jest kierowcą rozwojowym i miło widzieć, że - jak zawsze - przykłada się do swojego zadania w 110%. Efekty mogą być mizerne (RK raczej nie zaprojektuje sam nowej podłogi wbrew temu co się może komuś wydawać) i Williams nie poprawi samochodu do końca sezonu, ale to nie znaczy że jego praca w padoku przejdzie niezauważona. A to tam Kubica będzie walczył o względy konkretnych osób. Nie wiem czy to da mu fotel na przyszły sezon, ale to jest jedyna słuszna droga.

To co robi na torze Stroll czy Sirotkin nie ma żadnego znaczenia dla przyszłości Kubicy, nie przegrał też z nimi "sportowej walki o fotel" bo takowej nigdy nie było. Williams dobrze wie kogo zatrudnia i dlaczego.
Jaki jest więc sens w ogóle się zajmować ich wyczynami? Popatrzcie co robi Grosjean, to jest dopiero kuriozum.


#kubica
#f1
  • 7
@tatwarm: Generalnie masz racje, ale po Abu Dhabi panowalo niczym nie poparte przeswiadczenie u branzowych specjalistow i duzej czesci kibicow (patrz np reddit) ze Sirotkin wygral sportowo i jest to solidny kierowca w okolicach gornej 10 stawki. Kazdy wystep Kubicy i Sirotkina weryfikuje to dosadnie i moim zdaniem jest to duzy plus dla przyszlosci Kubicy bo o ile po testach Renault i Abu Dhabi bylo wiele watpliwosci tak ten sezon w
@some_ONE: Williams też się zbłaźnił, ale nie bardzo miał wyjście. Przyznanie wprost, że zatrudnili Sirotkina tylko ze względu na to żeby utrzymać zespół na powierzchni nie byłoby najlepszym PR-owym i biznesowym wyjściem z sytuacji.

Co do dziennikarzy - błaźnią się co chwila praktycznie wszyscy, pogoń za sensacją zamroczyła już niejednego specjalistę. Szczególnie kiedy można pójść z jakąś tezą mocno pod prąd i znaleźć się przez to na ustach wszystkich śledzących temat.
@tatwarm: Niedoprecyzowalem, chodzilo mi o to ze bycie szybszym od Sirotkina teraz kiedy tyle bylo dyskusji o jego problemach z tempem w Abu Dhabi jest pozytywem, nawet jesli jedyna okazja to testy/treningi i wiemy tylko to co widac na zewnatrz. Niestety innych punktow odniesienia niz slabi Stroll i Sirotkin nie ma (inb4 nie mozna porownywac kierowcow na testach/treningach - my wiemy oni wiedza ale jednak chcac pojsc dalej lepiej miec lepsze
@tatwarm:
Skoro jest lepszym kierowcą to powinien jeździć prawda?
To tak jak by dawać Lewandowskiego na ławke bo "dobrze motywuje drużynę na treningach"...
Marnuje się Robert, jego zegarek cyka coraz bardziej, emeryturka tuż tuż, a on patrzy jak jakiś opłacony debil roztrwania całą jego prace.
Tu nawet nie chodzi o to ile kubica wnosi dla Williamsa, ale o to że sie tam poprostu marnuje.
@tatwarm: 1. Gdyby poszedł do LMP1 porównywalibyśmy go do Nakajimy i Pietrowa, czy to większy honor?
2. Mimo, że $$ są mało autentycznymi punktami odniesienia, sam RK mówi o liczbie "0,9s różnicy" i ile tracą do czołówki czyli uwzględnia ich czasy.
3. To, co robi Sirotkin ma znaczenie, słuchaj tego, co będzie mówiła Claire Williams.