Siema akwarystyczne świry! Przymierzam się do nowego baniaka i mam parę pytań, zacznę od takiego życiowego: - dlaczego pokrywy są tak cholernie drogie?!
A wracając do meritum. Zasadzam się na szkło 130-160l netto, optiwhite. Jak zrobię Iwagumi to wiadomo że bez pokrywy ale: - jak z parowaniem takich litraży, spore ubytki? - czy ściana za akwarium narażona jest na jakieś negatywne skutki obcowania z otwartym akwa (zmiana koloru, grzyb czy coś?) - belka oświetleniowa. Boję się że będzie oślepiać :( Macie coś sprawdzonego? - jak chcę mieć ładny trawniczek to wiadomo, bez CO2 ani rusz. A tego się boję bo brak mi doświadczenia, teraz mam krewetkarium low tech, zero chemii i boję sie tego CO2 bez sterownika mierzącego PH :/ #akwarystyka
@r3ll: parowanie jest spore ale jeśli robisz podmiany 50% na tydzień to nie ma to znaczenia. Ze ścianą też nic nie powinno się dziać. Otwarte akwarium lepiej nawilża powietrze i masz dzięki temu lepszy mikroklimat.
Belka świeci w dół, będzie oślepiać tylko poniżej pewnej wysokości.
CO2 + nawożenie = podstawa ładnego roślinnego akwarium, nie jest to jednak konieczność. Low tech też spoko, ale trzeba wybrać mniej wymagające gatunki.
@r3ll: ja tylko w sprawie pokrywy - kupiłem akwa z pokrywą, 240L, pokrywa coś koło 280zł. Szybko zmieniłem oświetlenie ze świetlówek na LED, i tak nie byłem zadowolony więc kupiłem http://tiny.pl/g8ww9 , sporo modułów LED Samsunga, folię do oklejenia. Wyszło koło 150zł pewnie a efekt 10x estetyczniejsze niż pokrywa z paskudnego plastiku i 100x lepsze, ładniejsze oświetlenie. Polecam ten styl życia.
@koters: też miałem samoróbkę, LED'y na płaskowniku zamontowane do pokrywy. Tylko nie bardzo mam pomysł na jakieś mocowanie, jak w nowym akwa pokrywy nie będzie :( No i kwestia #!$%@? światłem na boki. Korzystając z tego profilu co zalinkowałeś to chyba najlepiej zabezpieczyć będzie jakąś mleczną pleksą? Chociaż lepsze pewnie by były kolimatory na każdy LED..Piszesz o jakiejś folii ale nie bardzo wiem o jaką Ci chodzi i co nią okleiłeś
Przymierzam się do nowego baniaka i mam parę pytań, zacznę od takiego życiowego:
- dlaczego pokrywy są tak cholernie drogie?!
A wracając do meritum. Zasadzam się na szkło 130-160l netto, optiwhite. Jak zrobię Iwagumi to wiadomo że bez pokrywy ale:
- jak z parowaniem takich litraży, spore ubytki?
- czy ściana za akwarium narażona jest na jakieś negatywne skutki obcowania z otwartym akwa (zmiana koloru, grzyb czy coś?)
- belka oświetleniowa. Boję się że będzie oślepiać :( Macie coś sprawdzonego?
- jak chcę mieć ładny trawniczek to wiadomo, bez CO2 ani rusz. A tego się boję bo brak mi doświadczenia, teraz mam krewetkarium low tech, zero chemii i boję sie tego CO2 bez sterownika mierzącego PH :/
#akwarystyka
Belka świeci w dół, będzie oślepiać tylko poniżej pewnej wysokości.
CO2 + nawożenie = podstawa ładnego roślinnego akwarium, nie jest to jednak konieczność. Low tech też spoko, ale trzeba wybrać mniej wymagające gatunki.
Jak mieści Ci