Aktywne Wpisy
GrzegorzPorada +32
Kolejny wysryw na wykopie żeby nie chodzić z "kaszojadami" do restauracji. Jakbym miał słuchać wykopków to zamiast oswajać swoje dziecko z otoczeniem i uczyć pewnych zachowań to zamykałbym dziecko w beczce po kapuście i staczał do piwnicy. #rodzicielstwo
Boje się. W poniedziałek wyprowadza się ode mnie dziewczyna. Po 4 latach związku wszystko się skończy. Zostanę sam. Bez znajomych. Z #!$%@?ą ale dobrze płatną pracą. Nie mam zainteresowań, moje dni wyglądają tak samo - uzależnienie od telefonu. Mam #!$%@? zegar biologiczny przez prace na zmiany. Nie mam na nic siły i ochoty. Od kilku lat cierpię na depresję ale nie chce się faszerować lekami więc jej nie leczę, po za tym
Primo: hipokryzja. Może nie miałbym z nią takiego problemu, gdybym nie cierpiał w każdą niedzielę o 11 rano wysł#!$%@?ąc tyrad eksperta ds. dziejów Bundesligi w latach 1997-2005 oraz przygotowania fizycznego w terenach górskich, Tomasza Hajty. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłem, gdy usłyszałem że prawa do mistrzostw świata bierze TVP. Już wolę słuchać mylącego się Szpakowskiego w parze z bezbarwnym "Żuskowiakiem" niż Pana Bundesligi wraz z kimkolwiek. Wróćmy się do 2015 i zobaczmy co Borek mówił w wywiadzie któremu udzielał Tomaszowi Ćwiąkale o "gadających piłkarskich głowach":
Nadchodzi wrzesień 2017, po alkotwitterowych ekscesach Wojciecha Kowalczyk przestaje być stałym ekspertem Cafe Futbol i na jego miejsce przychodzi Tomasz Hajto. Były piłkarz i trener, aktualnie prezes Prezes Zarządu agencji menadżerskiej TKM International Management oraz agent piłkarski o czym sam mówił w wydaniu CF sprzed wakacji. Zdaję sobie sprawę, że program nazywa się Cafe Futbol a nie Borek Futbol i jak każda produkcja telewizyjna ma on swojego producenta, wydawcę, reżysera itd. i to oni są odpowiedzialni za to całe przedsięwzięcie. Polsat Sport to jest prywatny podmiot i może sobie zatrudniać kogo chce i i za ile chce, mi nic do tego. Ale troszkę śmieszne wydaje mi się zatrudnienie Hajty jako eksperta w programie, którego pierwszoplanową postacią jest człowiek który 2 lata wcześniej w zasadzie krytykuje taka praktykę. Poza tym, biorąc pod uwagę wieloletnią przyjaźń dwóch panów jestem ciekawe, kto wpadł na pomysł takiego duetu komentatorskiego? Jakiś dyrektor programowy, producent czy może ktoś inny? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Druga sprawa: nieomylność. Parafrazując znane powiedzenie: "nie myli się ten kto nic nie mówi" i absolutnie się z takim postawieniem sprawy zgadzam, trudno znaleźć w środowisku dziennikarskim osobę ze stuprocentowymi zdolnościami profetycznymi. Mimo wszystko trudno się nie uśmiechnąć, jeżeli skonfrontujemy wypowiedź "Matiego" w Cafe Futbol z dnia 06.05.2018
z wydarzeniami z finału Ligi Europy rozegranego 16.05.2018 w Lyonie w którym mierzyli się zawodnicy Olympique'u Marsylia oraz Atletico Madryt. Sympatycy francuskiej drużyny rozpoczęli pyro show i nie trzeba było długo czekać by race zaczęły lądować na murawie. No i nie zapominajmy finale Pucharu Niemiec sprzed tygodnia. Tam kibice obu drużyn tak źle poczuli się z faktem że udało im się przechytrzyć ochroniarzy i wnieść środki pirotechniczne, że postanowili się ich pozbyć poprzez ich odpalenie. Na Zachodzie sobie poradzili ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wracając do samej gali to ile wczoraj "Mati" siedział cicho to na przestrzeni kilku ostatnich tygodni, kilkukrotnie się do niej odnosił na Twitterze. Oto jeden z tweetów:
Bardzo grzecznie za to było w klatce na KSW41, kiedy Artur Szpilka rzucił się na "podstarzałego aktora ze stanem przedzawałowym" siedzącego na taborecie. Wiem, Pan Borek był tylko konferansjerem tego widowiska ale mimo wszystko jakiś niesmak pozostał. Ale za to w organizację gali Polsat Boxing Night w Częstochowie "Mati" był dość mocno zaangażowany i o ile na ważeniu było "trochę za grzecznie" to biorąc pod uwagę historię jednego wykopowicza na trybunach już tak grzecznie nie było. Polecam sobie poczytać: https://www.wykop.pl/link/4281369/polsat-boxing-night-czyli-plac-za-bilety-ale-przed-patologia-bron-sie-sam/
Tak przy okazji to moim zdaniem to trochę słabe tak często odnosić się do konkurencji i komentować jej poczynania jeszcze przed samą galą.
Już nawet nie wspominam nawalankach z Wasilewskim na Twitterze i prawilniackich wpisach pełnych wulgaryzmów. Szkoda gadać...
Tak już na sam koniec to i tak zdecydowanie większą bekę mam z twitterowych klakierów intonujących pieśni pochwalne na cześć "Matiego" i wszystkich przedsięwzięć w które się angażuje, żyjących w nadziei że Pan Redaktor polubi wpis i poda dalej - PPV z podhalańskim góralem kupione, wpis zachwycego galą 14-letniego Patryka - podany dalej, no i się biznes kręci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozdro z fartem!
ŹRÓDŁA:
Wywiad Mateusza Borka z Tomaszem Ćwiąkałą
Cafe Futbol - Tomasz Hajto został menadżerem piłkarskim
Strona agencji menadżerskiej TKM International Management na Transfermarkcie
Borek w rozmowie z rzeczniczką PGE Narodowego dotycząca "draki" na finale Pucharu Polski
Kibice Marsylii robią pyro show i ciskają race na murawę
Racowisko na finale DFB
"Kulturalna wymiana zdań" na Twitterze (scroll do góry żeby zobaczyć całą dyskusję)
#pilkanozna #boks #cafefutbol #misjafutbol #telewizja #niepopularnaopinia
@NaPewnoNieVeigar: Milewskiego zgubiłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyne co fajnego widziałem, to jak siedział przy klatce to na laptopie leciała Narodowa Gala i wszyscy