Wpis z mikrobloga

Śmiać mi się chcę, gdy patrzę na te wpisy dotyczące wczorajszej Narodowej Gali Boksu, których autorzy lamentują nad kondycją psychiczną "Matiego" Borka po wczorajszym spektaklu w reżyserii Marcinka "El Testosterona" Najmana. Są w polskim dziennikarstwie sportowym persony (nomen omen ( ͡° ͜ʖ ͡°)), które nie skalały swojej osoby "dzbanowatością" ale z pewnością do tego grona nie zaliczyłbym Mateuszka, stąd mam taki mały dysonans patrząc na te twitterowe i wykopowe peany na cześć pierwszego komentatora w Polsce.

Primo: hipokryzja. Może nie miałbym z nią takiego problemu, gdybym nie cierpiał w każdą niedzielę o 11 rano wysł#!$%@?ąc tyrad eksperta ds. dziejów Bundesligi w latach 1997-2005 oraz przygotowania fizycznego w terenach górskich, Tomasza Hajty. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłem, gdy usłyszałem że prawa do mistrzostw świata bierze TVP. Już wolę słuchać mylącego się Szpakowskiego w parze z bezbarwnym "Żuskowiakiem" niż Pana Bundesligi wraz z kimkolwiek. Wróćmy się do 2015 i zobaczmy co Borek mówił w wywiadzie któremu udzielał Tomaszowi Ćwiąkale o "gadających piłkarskich głowach":

Ćwiąkała: Nie jest tajemnicą, że nie wszyscy eksperci ci odpowiadają.

Borek: Ekspert – w moim rozumieniu – powinien spełniać kilka kryteriów..[..] Po trzecie – niezależność. I po czwarte – wolałbym, żeby komentarzem zajmowali się ludzie niezwiązani bezpośrednio z piłką w innych płaszczyznach.

Ćwiąkała: Czyli ci, którzy po godzinach bawią się w menedżerkę.

Borek: W menedżerkę, trenerkę… Nie podobają mi się tacy eksperci. [..] Mówię o ludziach, którzy pracują stale na ekskluzywnej umowie, a nie takich, którzy wpadną dwa-trzy razy w roku do studia.


Nadchodzi wrzesień 2017, po alkotwitterowych ekscesach Wojciecha Kowalczyk przestaje być stałym ekspertem Cafe Futbol i na jego miejsce przychodzi Tomasz Hajto. Były piłkarz i trener, aktualnie prezes Prezes Zarządu agencji menadżerskiej TKM International Management oraz agent piłkarski o czym sam mówił w wydaniu CF sprzed wakacji. Zdaję sobie sprawę, że program nazywa się Cafe Futbol a nie Borek Futbol i jak każda produkcja telewizyjna ma on swojego producenta, wydawcę, reżysera itd. i to oni są odpowiedzialni za to całe przedsięwzięcie. Polsat Sport to jest prywatny podmiot i może sobie zatrudniać kogo chce i i za ile chce, mi nic do tego. Ale troszkę śmieszne wydaje mi się zatrudnienie Hajty jako eksperta w programie, którego pierwszoplanową postacią jest człowiek który 2 lata wcześniej w zasadzie krytykuje taka praktykę. Poza tym, biorąc pod uwagę wieloletnią przyjaźń dwóch panów jestem ciekawe, kto wpadł na pomysł takiego duetu komentatorskiego? Jakiś dyrektor programowy, producent czy może ktoś inny? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Druga sprawa: nieomylność. Parafrazując znane powiedzenie: "nie myli się ten kto nic nie mówi" i absolutnie się z takim postawieniem sprawy zgadzam, trudno znaleźć w środowisku dziennikarskim osobę ze stuprocentowymi zdolnościami profetycznymi. Mimo wszystko trudno się nie uśmiechnąć, jeżeli skonfrontujemy wypowiedź "Matiego" w Cafe Futbol z dnia 06.05.2018

Jak jedziesz na turniej czy na mecz Champions League masz napisane tak: proszę nie mieć żadnych reklamówek, żadnych torebek, żadnych butelek, niczego. Od samego początku ty kupując bilet wiesz że niczego nie wniesiesz. Czyli wchodzisz koszulka, spodnie, buty, zegarek, bilecik - dziękuję.


z wydarzeniami z finału Ligi Europy rozegranego 16.05.2018 w Lyonie w którym mierzyli się zawodnicy Olympique'u Marsylia oraz Atletico Madryt. Sympatycy francuskiej drużyny rozpoczęli pyro show i nie trzeba było długo czekać by race zaczęły lądować na murawie. No i nie zapominajmy finale Pucharu Niemiec sprzed tygodnia. Tam kibice obu drużyn tak źle poczuli się z faktem że udało im się przechytrzyć ochroniarzy i wnieść środki pirotechniczne, że postanowili się ich pozbyć poprzez ich odpalenie. Na Zachodzie sobie poradzili ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wracając do samej gali to ile wczoraj "Mati" siedział cicho to na przestrzeni kilku ostatnich tygodni, kilkukrotnie się do niej odnosił na Twitterze. Oto jeden z tweetów:

Po konferencji przed PBN w Częstochowie ,kilku ludzi mi powiedziało: - Było profi ale trochę za grzecznie. Kilku chłopaków było spiętych. Powiem tak. Wolę żeby było za grzecznie.


Bardzo grzecznie za to było w klatce na KSW41, kiedy Artur Szpilka rzucił się na "podstarzałego aktora ze stanem przedzawałowym" siedzącego na taborecie. Wiem, Pan Borek był tylko konferansjerem tego widowiska ale mimo wszystko jakiś niesmak pozostał. Ale za to w organizację gali Polsat Boxing Night w Częstochowie "Mati" był dość mocno zaangażowany i o ile na ważeniu było "trochę za grzecznie" to biorąc pod uwagę historię jednego wykopowicza na trybunach już tak grzecznie nie było. Polecam sobie poczytać: https://www.wykop.pl/link/4281369/polsat-boxing-night-czyli-plac-za-bilety-ale-przed-patologia-bron-sie-sam/

Tak przy okazji to moim zdaniem to trochę słabe tak często odnosić się do konkurencji i komentować jej poczynania jeszcze przed samą galą.

Już nawet nie wspominam nawalankach z Wasilewskim na Twitterze i prawilniackich wpisach pełnych wulgaryzmów. Szkoda gadać...

Tak już na sam koniec to i tak zdecydowanie większą bekę mam z twitterowych klakierów intonujących pieśni pochwalne na cześć "Matiego" i wszystkich przedsięwzięć w które się angażuje, żyjących w nadziei że Pan Redaktor polubi wpis i poda dalej - PPV z podhalańskim góralem kupione, wpis zachwycego galą 14-letniego Patryka - podany dalej, no i się biznes kręci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pozdro z fartem!

ŹRÓDŁA:
Wywiad Mateusza Borka z Tomaszem Ćwiąkałą
Cafe Futbol - Tomasz Hajto został menadżerem piłkarskim
Strona agencji menadżerskiej TKM International Management na Transfermarkcie
Borek w rozmowie z rzeczniczką PGE Narodowego dotycząca "draki" na finale Pucharu Polski
Kibice Marsylii robią pyro show i ciskają race na murawę
Racowisko na finale DFB
"Kulturalna wymiana zdań" na Twitterze (scroll do góry żeby zobaczyć całą dyskusję)

#pilkanozna #boks #cafefutbol #misjafutbol #telewizja #niepopularnaopinia
Pobierz MartinMartinez - Śmiać mi się chcę, gdy patrzę na te wpisy dotyczące wczorajszej Naro...
źródło: comment_Fzmx2L3sU8MJo8Foo6NLVZexdoM7O8IM.jpg
  • 5
@MartinMartinez: Szczerze to co raz bardziej obrzydzają mi się mejweni polskiego futbolu, cyniczny koniunkturalista Stanowski, bufon Rudzki, Mati Borek kombinator, pseudointeligent Szczęsny, te wszystkie Kołtonie, Hajty, Kowalczyki... Ostatnio wolę poczytać co mają do powiedzenia dziennikarze (teoretycznie) drugiego szeregu, Olkiewicz, Koliński, Ćwiąkała, Gutka, Piechota, Gazda, którzy nie pozują na wszechwiedzących ekspertów którzy gdyby mogli to w tydzień uzdrowiliby całą polską piłkę i którzy nie kierują się jakimiś nie do końca jasnymi powiązaniami
@MartinMartinez: coś w tym jest, ja z Borkiem to mam mieszane uczucia, z jednej strony jakoś dobrze kojarzy mi się jego głos jako komentatora, lubię go posłuchać podczas meczu czy w Misji Futbol, ale z drugiej strony jak widzę te jego odzywki na TT, jaki z niego jest cwaniaczek, to sobie myślę, że nie jest dobrze skoro taki Mati który mentalnie nie wydostał się jeszcze spod bloku w Dębicy, bryluje w
@MartinMartinez: Ja dorzucę coś od siebie. Stałem wczoraj na ochronie na FENie we Wro. Był Borek i Miszkin. Miszkin miły, dziendobry, proszę, dziękuję na uśmiech odpowiedział uśmiechem. Borek? buc, przekleństwa rozkazy, mimo iz on nie jest od tego, zamiast przeprosić to się z bara pchał jak chciał przejść. Nawet dzień dobry do widzenia nic.
Jedyne co fajnego widziałem, to jak siedział przy klatce to na laptopie leciała Narodowa Gala i wszyscy