Wpis z mikrobloga

@TwojStaryToKorniszon: Znajomemu pękł tętniak, w ciągu tygodnia już go nie było(okaz zdrowia). W wieku 25 lat zostawił dziecko i żonę. Byłem w szpitalu w umieralni gdzie leżą ludzie już praktycznie martwi. Wzywają rodzinę i znajomych żeby się pożegnali, tylko podkręca aparature żeby lepiej wyglądał i po paru godzinach go wyłącza(tak to wyglądało w moich oczach jak pojechałem się pożegnać na ich wezwanie).
Po takich sytuacjach człowiek potrafi przewartosciowac sobie życie i
@AurenaZPolski: Jeśli tym celem jest samobójstwo to oczywiście można w ten sposób z depresją skończyć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja jakoś całe życie miałem wiele zainteresowań i depresję, dopiero porządna terapia z farmakologią pomogła.
@deeprest czyli nie miałeś żadnych zainteresowań.

Kiedyś też miałam chwilę zwątpienia ale potem pomyślałam "mam jeszcze tyle do zrobienia, tyle do nauczenia, tyle do obejrzenia i podziwiania - nie mogę się ot tak zabić" ( ͡º ͜ʖ͡º)