Wpis z mikrobloga

W środku obsrany Cionek, który się boi podać piłki dalej niż niż na 10 metrów, podaje więc tylko do najbliższego, albo bramkarza. Szczęsny i Pazdan mają też bana na wybijanie dalekich piłek, które zostało częściowo zniesione dopiero w drugiej połowie. Wobec tego dwóch naszych środkowych pomocników musi się cofać do linii, żeby dostać piłkę i ruszyć akcję dalej. Wobec tego robi się dziura w środku wielkości rowu mariańskiego. Tak się właśnie przegrywa mecz.

W normalnych sytuacjach długie, dobre piłki szłyby już od Glika.

#mecz #reprezentacja #pilkanozna #mundial
  • 4
@NightWing: @footix: Nie chodzi żeby to były górne piłki, chodzi żeby to były podania które zaczynałyby jakąś akcję, żeby Zieliński dostawał piłkę na połowie przeciwnika, a nie po naszej stronie. Albo żeby stoper był w stanie podać na skrzydło. Cionek albo zwlekał, albo się bał, albo był spóźniony. Nie ten poziom.