Wpis z mikrobloga

Ardames C05 - Zaczekaj w Byblos jeszcze maksymalnie trzy dni. Jeżeli do tego czasu nie pojawi się armia z Aleppo, wyrusz z karawaną do miasta bez obstawy armii.

------------------------------------------------

Ku Twojemu rozczarowaniu, trzy dni upłynęły, a śladu po armii z Aleppo nie było. Z duszą na ramieniu zdecydowałeś się na karawanę bez obstawy.

Słońce nad pustynią było wyjątkowo nieznośne jak na tę porę roku. Wprawdzie Ty podróżowałeś wygodnie na powozie, jednak stękanie tragarzy i sapanie osłów z pewnością nie umilało tej wędrówki. Droga do Aleppo była zaskakująco spokojna, może napastnicy atakowali tylko szlaki między Awaris a Byblos?

Szlak do Aleppo był spokojny. Niepokojąco spokojny. Od kilkunastu godzin nie minęliście nikogo, kto by stamtąd wracał. Kojarzysz Aleppo jako tętniącą życiem metropolię, tymczasem wyglądało to tak, jakby okolica zapadła w sen zimowy. Gdy miasto pojawiło się pod wieczór na horyzoncie, zrozumiałeś dlaczego.

Nad Aleppo rozświetlała się czerwona łuna, najprawdopodobniej od szalejących tam pożarów. Wyglądało to na atak wrogiej armii, jednak nie do końca pamiętałeś, którzy w tym konflikcie to "nasi", a równie dobrze mogłeś być pod dowolnym pretekstem wrogiem dla obu stron. Zuhanti nakazał zawrócić i wrócić do Byblos.

Po ponownym dotarciu do miasta zorientowałeś się, że... "zmieniło ono właściciela". Gdzieniegdzie walały się jeszcze niewysprzątane trupy obrońców miasta, a życie szarych mieszkańców zaczynało powoli wracać do normy.

Zatrzymał was patrol armii hetyckiej i nakazał udanie się pod ich eskortą do jednego z urzędników, stacjonujących w porcie. Zuhanti poprosił Cię o obstawę. Stanęliście przed jego obliczem, a on chłodnym wzrokiem spojrzał na Waszą karawanę, stojącą kilkanaście metrów dalej.

- Z rozkazu króla Hetytów wszystkie karawany zostają skonfiskowane na poczet wojennych wydatków. Proszę podpisać ten kwit, a po zakończeniu wojny na jego podstawie zostanie wypłacone odszkodowanie.

Zuhantiemu pociemniało w oczach. Tchórz nie był w stanie wydusić z siebie nawet słowa Równie dobrze mogło to oznaczać koniec Waszego kupcowania, ale z drugiej strony postawienie się może oznaczać koniec Twojego życiowania. Co zrobisz w tej sytuacji?

------------------------------------------------

Podejmij decyzję, plusując jeden z CZTERECH poniższych komentarzy.

UWAGA: Rzuty dla tych decyzji będą wykonywane indywidualnie dla każdego gracza z modyfikatorami zależnymi od poprzednich decyzji!

-----------------------------------------
Jeżeli nie chcesz widzieć postów tego typu, wrzuć tag #lacunafabularnieczarnolisto na czarno
  • 6