Wpis z mikrobloga

@Apollo1993:

Lubie doświadczań nowych rzeczy dlatego jeżeli to możliwe chciałbym zginąć na stryczku, który bedzie podpalony, jak juz sie bedzie palił, elektryczne krzesło też spoko takie gąbeczki z mocną dawką energii ;3 Ściecie toporem za to oddałby fajny klimat jak za czasów wikingów

Kurcze nie wiem () tyle opcji, a wybór tylko jeden () Nawet kombinacje cieżko ułożyć
Ja najbardziej chciałbym umrzeć na urwanym filmie po alkoholu i tak nigdy nie pamiętam jak chociażby wracam do domu