Wpis z mikrobloga

Mój pies ma lęk separacyjny. Jak tylko wyjdzie się z domu na chwilę, to po powrocie zachowuje się jakby domownika nie widział przez kilka lat. Ujada tak głośno, że aż dzwoni w uszach jak się stoi po drugiej stronie drzwi. Pierwsza opcja jaką widzę po wpisaniu w google "mój pies drze jape na cały regulator jak wracam do domu. Jak żyć??" To obroża antyszczekowa, która niezbyt mi się przyjemnie kojarzy. Psu pewnie jeszcze mniej ale pewnie o to chodzi. Zastanawiam sie tylko czy to nie jest chore? Czy może to normalne narzędzie, którego metoda działania została wyolbrzymiona w naszej wyobraźni i słysząc o takiej opasce w glowyie mamy obraz psa ktory po strzale 230V robi salta jak rasowy słoń w cyrku. Co myślicie?
  • 2