Wpis z mikrobloga

@sdekna: zdjecia przerobione ze nic nie widac. W dodatku to bieda wersja.

Zauwaz ze auto jest swiezo sprowadzone a wiec wziete z zagranicy, lekko wyklepane, umyte i placisz za to kilka tysiecy wiecej. Juz lepiej samemu ogladac zagraniczne ogloszenia i sie wybracz po fajny egzemplarz.
@Larkin21: No bez jaj, fotele nie sporty (a z nimi to jest calkiem inne auto), radio w wersji max bieda, kierownica tez najbiedniejsza jaka byla, ja wiem ze nie kazdy musi miec na kazdym elemencie znaczek M pakietu na galce zmiany biegow ale tutaj to jest bieda straszna.
Mając ograniczoną ilość gotówki nie warto brać aut od handlarza, zarobić musi, sprowadzenie go kosztowało, standardowy zestaw czyli szybka polerka, odkurzanie i na
@sdekna: Właśnie o to chodzi że szkoda Twoich ciezko zarobionych pieniedzy na gruza, to ze ladnie blyszczy i jest czysty nie oznacza że to nie jest gruz.
Podjedz jak masz nie daleko i podskoc na stacje diagnostyczną, bo to ze Mirek odkurzył nie oznacza ze stan techniczny jest taki jak byś chciał.
Nie chce Cie zniechecic ale kilka lat temu również szukałem sobie e46, i liczyłem na zadbaną sztuke, jednak właśnie
@sdekna Zrobiłeś najgorszą rzeczą jaką mogłeś zrobić, napisałeś na Mirko że chcesz kupić BMW, cena sensowna jak za 2.5, wersja fajną, klimatronik, el szyby, lusterka, grzane dupy, czego potrzeba więcej, skóry żebys się do niej kleił ? Przebieg widać po wnetrzu, że prawdziwy, do tego jest książka więc założone się, że nic nie było grzebane, zresztą to głupota gdy sprawdzenie przebiegu to 5min w ASO BMW, dodatkowo tyle te bmki robią w
@sdekna: wg mnie nie taka zła, dopytaj handlarza czy zarejestrowana w PL, bo w innym wypadku musisz dopłacić 18,6% akcyzy + tłumaczenie dokumentów (~700zł). Poszukaj 325i, ma taki sam silnik, a wiecej koni - 192KM. Jeśli natomiast podoba Ci się ta sztuka, to przejedź miernikiem, podjedź na stację diagnostyczną, posłuchaj pracy silnika. Ja bym dodatkowo sprawdził prawdziwość przebiegu w bimmercheck