Wpis z mikrobloga

Stoję przed wyborem swojego pierwszego auta. Budżet 50-55k PLN. Nie znam się kompletnie na kwestiach technicznych, więc na razie zakładam, że za te 55k chcę auto z salonu. Ma to być zwykły hatchback, do niezbyt częstego poruszania się po mieście + czasem dłuższe trasy. Na pewno nie zrobię tym więcej jak 15k km rocznie. Przede wszystkim ma być względnie bezawaryjne. Zdaję sobie sprawę, że w tym budżecie opcja będzie raczej uboga.

Na jakie marki i modele radzilibyście zwrócić uwagę?
#samochody #motoryzacja
  • 19
@Drmscape: tak, ale przy tym budżecie samochodziki nie stoją nie wiadomo ile na placu, takie fabie lecą jak świeże bułeczki. Czasami lepiej wytargujesz samochód na zamówienie, ostatnio były ogromne promocje na zamówienie na fieste. nawet 52k za titanium 5d 1.0 ecoboost 100hp
@Lethal_Jelly: to super promocja, jak za taki silnik. Zauważyłem, że nikt w propozycjach nie podał nowego VW Polo. Jakieś wady, o których się nie mówi? Przeglądam te modele, to tak subiektywnie najładniejsze jest to Polo z aut tego segmentu, zarówno z zewnątrz, jak i w środku. Silnik w wersji comfortline (55 kW/ 75 KM) też chyba nienajgorszy, choć kusi wersja highline z TSI 95 KM. Jakieś wady tego Polo, orientujesz się?
@Drmscape: wolnossący 1.0 to strasznie słaby silnik. Musisz wziąć 1.0 TSI jak nie chcesz sie denerwować. Z 1.0 tsi + pakiet żeby nie było kołpaków wyjdzie duuuużo drożej niż konkurenci (aczkolwiek polo będzie największym z tych samochodów). Do 55k weźmiesz prawie najlepiej wyposażoną fiestę lub fabię z 1.0 turbo i będzie dużo lepszym wyborem niż polo z gorszym silnikiem - tego nie da się zrekompensować
@Drmscape jak coś to od 10 lat jeżdżę i30. Aktualnie przymierzam się do zmiany, bo mały dla rodziny 2+2. Gdyby nie to, to jezdzilbym dalej. Awaryjność zerowa u mnie. W tym roku dopiero naprawialem klime (parownik), a tak tylko części eksploatacyjne (tarcze, klocki, filtry i olej). Serwisowany poza aso, ale regularnie i sumiennie.