Aktywne Wpisy
jestemtunew +346
Stopy_Mariusza +218
Typowa 16 letnia ofiara Child Groomingu, która przeżywa koszmar.
Czysta, niewinna, absolutnie nie nimfetka. Wyzywający wygląd, tatuaże i kolczyki w sutkach to przecież nic takiego u dziecka.
Gargamel to typowy dzban, hipokryta i zborderowany koleś z mentalnością przeintelektualizowanego wiecznego nastolatka, któremu wydaje się, że jest najmądrzejszy. Nie ma co go bronić, bo dostał to na co zasługiwał.
Natomiast absolutnie nie dawajmy przyzwolenia i akceptacji na to co się #!$%@? wokół tej jego
Czysta, niewinna, absolutnie nie nimfetka. Wyzywający wygląd, tatuaże i kolczyki w sutkach to przecież nic takiego u dziecka.
Gargamel to typowy dzban, hipokryta i zborderowany koleś z mentalnością przeintelektualizowanego wiecznego nastolatka, któremu wydaje się, że jest najmądrzejszy. Nie ma co go bronić, bo dostał to na co zasługiwał.
Natomiast absolutnie nie dawajmy przyzwolenia i akceptacji na to co się #!$%@? wokół tej jego
TATA: No jasne, o co chodzi?
SYN: Tato, ile za gieta?
TATA: To nie twoje sprawa. Dlaczego zadajesz mi takie pytanie?
SYN: Ciekawy byłem. Powiedz mi proszę ile zaa gieta.
TATA: No, jak tak bardzo chcesz wiedzieć 50 za gieta
SYN: Oj! (z opuszczoną głową), tato, pożyczyłbyś mi 25 ziko
Tata się wkurza.
TATA: Jedyny motyw dlaczego mnie o to zapytałeś, bo chciałeś żebym pożyczył ci pieniędzy na zakup jakieś głupiej zabawki albo innej bezsensownej rzeczy do swojego pokoju i do łóżka.
Zastanów się nad tym dlaczego jesteś takim egoistą. Ja pracuję ciężko cały dzień a ty zachowujesz się tak niedojrzale.
Mały chłopczyk poszedł w ciszy do swojego pokoju i zamknął drzwi.
Mężczyzna usiadł i myśląc o pytaniu chłopca i jeszcze bardziej się zdenerwował. Jak on mógł zadać mi takie pytanie. Zaczął rozmyślać.
Może miał potrzebę kupić coś niezbędnego za te 25 ziko nie pyta często o pieniądze.
Mężczyzna poszedł do pokoju chłopca i otworzył drzwi.
TATA: Śpisz synku?
SYN: Nie tato, nie śpię
TATA: Tak sobie pomyślałem, że może byłem zbyt surowy dla ciebie. To był naprawdę ciężki dzień dla mnie i wyładowałem się na tobie. Oto 25 ziko o które mnie poprosiłeś.
Mały chłopiec usiadł na łóżko i uśmiechnął się.
SYN: Ach, dziękuję tato.
Po czym spod poduszki wyciągnął pomarszczone banknoty. Mężczyzna zobaczywszy, że chłopiec miał pieniądze zaczyna się denerwować.
TATA: Dlaczego chcesz pieniądze skoro je masz?
SYN: Ponieważ nie miałem wystarczająco, ale teraz już mam.
Tato, mam już teraz 50 ziko i mogę kupić gram zioleczka. Proszę przyjdź wcześniej jutro z pracy. Chciałbym #!$%@? z tobą gibrzdyla.
Tata oniemiał. Objął synka i #!$%@? z nim wiadro