Czy ktoś z #4konserwy jest mi w stanie wyjaśnić, czemu dekomunizację sądów robi Piotrowicz z przeszłością w komunistycznym sądownictwie, a nie ktokolwiek, dosłownie ktokolwiek inny?
Jeśli nie, to moja robocza teoria jest taka: tylko taka kanalia daje Kaczynskiemu gwarancję, że nie zdezerteruje w pewnym momencie i nie zmieni frontu. Ktoś z czystą kartą i zdrowym kręgosłupem moralnym mógłby w pewnym momencie powiedzieć "pas".
@Zamiotow: @drakii nie czujecie absurdu tej sytuacji? Tego że stary komuch zawsze wierny PRL ma teraz rzekomo oczyszczać jakieś intytucje z komunistycznych złogów?
To tak jakby amerykanie zatrudnili nazistów do oczyszczania swoich instytucji w okresie 1939-1945
@ZaplutyKarzelReakcji: Oczywiście, że PiS w tym przypadku zachowuje się jak banda hipokrytów. Mogliby wywalić tego Piotrowicza dla spokoju, ale widocznie plan Kaczyńskiego jest inny i raczej wie co robi.
@Zamiotow: czyli jesteś skłonny się zgodzić, że Kaczyński potrzebował glizdy pozbawionej jakiejkolwiek moralności, żeby zniszczyć obecnie panujący ustrój? Miał przecież jeszcze Asta, ale faktycznie stary komuch i ludzkie zero jest lepszym gwarantem, że nie cofnie się przed niszczeniem kraju. To jest ten plan?
A co za różnica kto wywali sędziów z chorym kręgosłupem moralnym?
@Zamiotow: Jeśli da się zrobić dekomunizację za pomocą komunistycznego prokuratora z chorym kręgosłupem moralnym, to co złego w sędziach z chorym kręgosłupem moralnym? To muszą być całkiem spoko ludzie!
@FlaszGordon: czyli, żeby oczyścić jakąś instytucje z komunistów nie wystarczą informacje z IPN. Potrzeba jeszcze czegoś na wzór psa myśliwskiego, który wykryje komuchów skrytych, genetycznych?
tylko taka kanalia daje Kaczynskiemu gwarancję, że nie zdezerteruje w pewnym momencie i nie zmieni frontu. Ktoś z czystą kartą i zdrowym kręgosłupem moralnym mógłby w pewnym momencie powiedzieć "pas".
@ZaplutyKarzelReakcji: Nie wiem kogo potrzebował Kaczyński, aby wyrzucić z sądów "glizd pozbawionych jakichkolwiek wartości moralnych". Pewnie na jego miejsce miał 10 innych, albo nie miał, nie wiem jak to wygląda wewnątrz partii. Poczekajmy do wyborów, wtedy zobaczymy, czy to co robi mu się opłacało.
@FlaszGordon: To co wyżej. Masa nie został szefem oddziału Centralnego Biura Śledczego tylko był świadkiem. Natomiast u nas stary komuch i członek egzekutywy nie jest doradcą, a autorem i twarzą tych zmian. Jest przecież przewodniczących komisji.
Poczekajmy do wyborów, wtedy zobaczymy, czy to co robi mu się opłacało.
@Zamiotow: ale czemu mam to kalkulować w kategoriach politycznych? Mnie średnio obchodzi co się Jarkowi opłaca. Ja wolę mieć gwarancję, że jak moim sąsiadem zostanie Piotrowicz i wejde w nim w spór to będę mógł pójść do niezależnego sądu, a nie sądu, którego skład wybierze sobie Piotrowicz
@eoneon: przecież gdyby firmował kto inny, nadal Piotrowicz by miał tyle samo do powiedzenia co teraz gdy firmuje, więc poza twarzą na zdjęciach nic, absolutnie nic by się nie zmieniło
Jeśli nie, to moja robocza teoria jest taka: tylko taka kanalia daje Kaczynskiemu gwarancję, że nie zdezerteruje w pewnym momencie i nie zmieni frontu. Ktoś z czystą kartą i zdrowym kręgosłupem moralnym mógłby w pewnym momencie powiedzieć "pas".
#polityka #neuropa #tklive #bekazpisu
wiem, że @bratbarabasza i @robertx popierają oficjalnie PIS, więc może oni już się kiedyś nad tym zastanawiali.
@eoneon: Bo się na tym zna?
To tak jakby amerykanie zatrudnili nazistów do oczyszczania swoich instytucji w okresie 1939-1945
@FlaszGordon: na byciu komunistą czy na czym?
@Zamiotow: Jeśli da się zrobić dekomunizację za pomocą komunistycznego prokuratora z chorym kręgosłupem moralnym, to co złego w sędziach z chorym kręgosłupem moralnym? To muszą być całkiem spoko ludzie!
@eoneon: podobnie jest ze skusynem marnym Ziobrą
po tym jak raz zostało mu wybaczone, i mógł wrócić do łask, wie że musi być wierny i posłuszny do śmierci - bo drugiego powrotu nie będzie już miał
po śmierci oczywiście rzucą się
@PajonkPafnucy: Więc mógłby doradzać. Ale on jest twarzą. Czyli niestety, moja robocza teza dalej obowiązuje :)
Złodziej nie będzie przecież zasiadał w zarządzie spółki produkującej zabezpieczenia. Co najwyżej zapłaci mu się za poradę.
Poczekajmy do wyborów, wtedy zobaczymy, czy to co robi mu się opłacało.
@Zamiotow: ale czemu mam to kalkulować w kategoriach politycznych? Mnie średnio obchodzi co się Jarkowi opłaca. Ja wolę mieć gwarancję, że jak moim sąsiadem zostanie Piotrowicz i wejde w nim w spór to będę mógł pójść do niezależnego sądu, a nie sądu, którego skład wybierze sobie Piotrowicz