Wpis z mikrobloga

@papaj_21_37: Trafiają się auta bezwypadkowe z USA, ale one są odpowiednio droższe. Chodzi np. o duże amerykańskie (tzn. japońskie i koreańskie ale na rynek USA) vany, nieoferowane w Europie. Mój wspólnik takimi jeździ więc sobie sprowadza nowe bezwypadkowe z USA. Ale za to trzeba odpowiednio dużo zapłacić. Np. teraz ma taką wypasioną KIA Sedona.
@Neoplan: ale nawet auta, które nie były oferowane w Europie, w dużej części to powypadki. Bo co do tego, że model który można było normalnie kupić w europejskim salonie, jest do sprzedaży w PL w wersji USA - 100%, że gruz. Ogólnie jak samemu się coś ściąga, ma to sens, ale kupowanie auta wyprodukowanego w np 2007 roku a sprowadzonego w 2008 to już czyste proszenie się o kłopot, nawet jeśli