No i dzisiejsza wyprawa Częstochowa - Kraków + powrót z dworca. MTB, ale tylko jakieś 20% terenem. Życiówka dzienna i zrealizowanie celu którego już myślałem że nigdy nie zrealizuję. Ciepło i męcząco. Już nigdy więcej nie będę musiał tego robić ;]
@archive: paaaaaanie kolego, co pan nic nie mówił? Swoją drogą w taki upał to podziwiam, ja się dzisiaj tylko rozpływałam i odsypiałam wyjazd. @Mortal84: żeby to jedno!
@kasiknocheinmal no przecież pisałem Ci wczoraj na stravie że będę robił dzisiaj zdjęcie bramie ;) Choć teraz myślę że może trzeba było Cię zawołać we wpisie, nie ogarniam tamtych komentarzy
@archive: telefonu nie mam, zgubiłam między Hronovem a Kudową :D Jakaś babeczka znalazła, czekam na paczkę z nim (przydaje się wpisanie numerów ICE na ekranie blokady nie tylko na okoliczność wypadku). Zaglądam na stravę rzadziej, bo tylko z komputera, wołany komentarz by pewnie na maila przyszedł.
@archive: coś jest na rzeczy :D Swoją drogą ten dworzec tam to horror jakiś, ledwo się z kumpelą przebiłyśmy przez kładkę z jednego ciapągu na sąsiedni peron z rowerami, sakwami, namiotem. Z powrotem to samo.
@archive: ma. Ale większy mają Stołowe. Już chciałyśmy tam zostać na zawsze, cudowny region. Pogoda świetna, ludzi niedużo, las taki, że dech zapiera. Bajka! Skoro już wiem, że moja konstrukcja bagażnikowa dała radę, to chyba zacznie mnie nosić gdzieś dalej i na dłużej w końcu.
@metaxy: Coś Ty, z obcymi ludźmi z internetu się nie spotykam ;) Fakt, nie pomyślałem, a nawet by się przydał ktoś żeby przy rowerze postać jak do sklepu w Krakowie wchodziłem
No i dzisiejsza wyprawa Częstochowa - Kraków + powrót z dworca.
MTB, ale tylko jakieś 20% terenem.
Życiówka dzienna i zrealizowanie celu którego już myślałem że nigdy nie zrealizuję.
Ciepło i męcząco. Już nigdy więcej nie będę musiał tego robić ;]
W tym tygodniu to już 219km!
#rowerowyrownik #100km
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
@Mortal84: żeby to jedno!
Choć teraz myślę że może trzeba było Cię zawołać we wpisie, nie ogarniam tamtych komentarzy
Skoro już wiem, że moja konstrukcja bagażnikowa dała radę, to chyba zacznie mnie nosić gdzieś dalej i na dłużej w końcu.