Wpis z mikrobloga

@aret: na meczach podwyższonego ryzyka maca się każdego, ale wejście na stadion nie trwa godziny.

Na różnych stadionach w Polsce byłem i nigdy nie wchodziłem godzinę czasu, a byłem na stadionach w Gdańsku, Gdyni, Białymstoku i Warszawie.

Może z jakiegoś powodu nie wszystkie bramki były otwarte, albo ludzie byli idiotami i nie wchodzili wskazanymi bramkami.