Wpis z mikrobloga

@Mihau88: niestety nie :( jestem świeżynka jeśli chodzi o góry i robię z dziewczyna rozeznanie plus test ile wytrzymamy :) Koniec września lub początek października planujemy zaatakować któryś ze szczytów ze schroniska na Morskim :)
@yanecki: Giewont akurat jest bardzo fajnym szczytem, jest demonizowany z uwagi na to, że w sezonie są tam tłumy. Ale wystarczy wyjść z samochodu o 5 i zdążasz na wierzchołek przed całym komitetem kolejkowym. Byłem w sierpniu rok temu (zawsze mówiłem, że #!$%@?ę ten szczyt i nigdy tam nie pójdę), wyszliśmy z auta o 5 i o 8 byliśmy na wierzchołku, oprócz nas przez parę minut były 2 osoby.

A co
@yanecki: Giewont to bardzo fajny szczyt ale tak jak kolega wcześniej mówił musisz tam zdążyć przed pielgrzymką. Na początek zacznij sobie od Tatr zachodnich. Grześ Rakoń Wołowiec albo czerwone Wierchy Małołączniak Krzesanica Ciemniak.