Wpis z mikrobloga

Chciałbym rozpocząć przygodę z tą jakże ciekawą grą, jednak na swojej drodze zawsze spotykałem parę problemów. Jednym z nich jest sam ogrom gry, który jest oczywistym plusem, ale i minusem dla wielu nowych graczy, którzy mają problem odnaleźć się na polach Azeroth.

Byłbym wdzięczny jakby ktoś ogarnięty udzielił paru wskazówek na sam początek.
1. Jaki serwer/realm wybrać?
Burning Legion - całkowita zagadka dla mnie, część osób zachwala i poleca, a reszta stanowczo odradza. No i chyba tylko horda wchodzi w grę?
Defias Brotherhood - również sporo Polaków, w miarę równa populacja horda/alianci.
Są jakieś inne alternatywny w tej kwestii?
2. Czy warto od razu zakupić najnowszy dodatek?

Jakieś inny porady dla świeżaka, który nigdy nie miał styczności z grą? Rzeczy na które warto zwrócić uwagę?

#worldofwarcraft
  • 20
@Incarnati0n: po pierwsze, jeżeli zaczynasz grę to nie musisz od razu kupować najnowszego dodatku, do lvla 110 możesz sobie grać na samym abonamencie
co do wyboru serwera, jeżeli chcesz grać w gronie polaków (znacznym) to BL lub DB (zaleznie czy horda czy ally). Ludzie właśnie dlatego nienawidzą lub zachwalają te serwery, na czacie masz praktycznie sekcję komentarzy spod filmów nexosa (czyli rak). No ale możesz ogarnąć spoko gildię i znajomych i
@Incarnati0n gram na BL ale jeżeli w planie masz udzielanie się na globalnym czacie to jest tam tak i dziecinada ale nie ma znaczenia czy ma BL czy na DB, i tu i tu jest. Jeżeli grasz w gildii możesz sobie w ogóle globalny wyłączyć i po problemie. Rak jest w każdej grze na globalnych czatach.

Kupując najnowszy dodatek resztę dostajesz w gratisie więc polecam. Dostaniesz boosta do 110 i dalej gra
@Incarnati0n: Hej, nie kupuj abonamentu od razu tylko battlechesta zamiast tego! Masz tam dodatki do Legionu (czyli brakuje tylko najnowszego) i miesiąc gry. Taka przyjemność to ok. 4 dychy (czyli porównywalnie z abonamentem na miesiąc). Jeśli kupisz sam abonament, to ograniczy Cię jedynie do gry na podstawowej wersji gry, czyli do 60lvl. A battlechest to podstawka + dodatki do Legionu + 30 dni gry. Czyli masz więcej contentu w tej samej
@nairoht: O kurcze! :O Ale zrobili. To nie wiedziałam, jakoś mnie battlenetowe newsy omijały od kilku miesięcy :D W sumie to ułatwienie spore, bo taki nieświadomy gracz mógł utopić masę kasy jak głupek, kupując wszystkie dodatki osobno (spotkałam się z taką sytuacją)