[bioslawek]

"Potem spojrzałem i zobaczyłem wielką rzeszę ludzi, której nikt nie był w stanie policzyć. Pochodzili oni ze wszystkich narodów, plemion, ludów i języków. Stali przed tronem i przed Barankiem. Byli ubrani w białe długie szaty, a w rękach trzymali gałęzie palmowe. I wołali donośnym głosem: „Wybawienie zawdzięczamy naszemu Bogu, który zasiada na tronie, i Barankowi” (....) Wtedy jeden ze starszych zapytał mnie: „Kim są ci ludzie ubrani w białe długie szaty i skąd przyszli?”. Od razu mu powiedziałem: „Mój panie, ty to wiesz”. A on rzekł do mnie: „To są ci, którzy przeżyli wielki ucisk (Lub „wychodzą z wielkiego ucisku”.). Wyprali swoje długie szaty i wybielili je we krwi Baranka." ( Objawienie 7:9-14 )

#cytaty #biblia #ciekawostki #teologia

[zaltar]

@bioslawek: Lb, 15, 32-36

Gdy Izraelici przebywali na pustyni, spotkali człowieka zbierającego drwa w dzień szabatu. Wtedy przyprowadzili go ci, którzy go spotkali przy zbieraniu drew, do Mojżesza, Aarona i całego zgromadzenia. Zatrzymali go pod strażą, bo jeszcze nie zapadło postanowienie, co z nim należy uczynić. Pan zaś rzekł do Mojżesza: "Człowiek ten musi umrzeć - cała społeczność ma go poza obozem ukamienować". Wyprowadziło go więc całe zgromadzenie poza obóz i

[bioslawek]

Lb, 15, 32-36

Gdy Izraelici przebywali na pustyni, spotkali człowieka zbierającego drwa w dzień szabatu. Wtedy przyprowadzili go ci, którzy go spotkali przy zbieraniu drew, do Mojżesza, Aarona i całego zgromadzenia. Zatrzymali go pod strażą, bo jeszcze nie zapadło postanowienie, co z nim należy uczynić. Pan zaś rzekł do Mojżesza: "Człowiek ten musi umrzeć - cała społeczność ma go poza obozem ukamienować". Wyprowadziło go więc całe zgromadzenie poza obóz i ukamienowało według

[bioslawek]

@HowardLovecraft: Tak ten człowiek dopuścił się podłości i niewdzięczności. Sabat był dniem zarezerwowanym dla Boga. W tym szczególnym dniu Izraelici mieli rozważać jego prawo i nauczać go w swoich rodzinach. Bóg dał nieco wcześniej im swoje prawo i od jego przestrzegania uzależnił to, czy będzie im błogosławił. Więc była to kwestia życia lub śmierci, gdyż Prawo Mojżeszowe przewidywało karę śmierci za wiele przewinień. Mężczyzna, który zbierał drzewo całkowicie zlekceważył Boże przykazanie