Wpis z mikrobloga

@kingusia9612: moi instruktorzy mieli przejechane miliony kilometrów jako kierowcy zawodowi, więc wydaje mi się, że są bardziej doświadczeni niż kobiety co przekłada się na respekt i zaufanie do takiego instruktora. Poza tym uważam, że w sytuacji niespodziewanej mężczyzna zareaguje lepiej i szybciej
@Seima: nie zapomnij że u nas na egzaminach nie uczą jeździć tylko uczą zdać ten chory egzamin.


@luki11111 ulubiona śpiewka ludzi, którzy nigdy nie powinni mieć prawa do jazdy samochodem. Co jest chorego w tym egzaminie? Że musisz przestrzegać przepisów?
@luki11111: skoro na egzaminie wymaga się jazdy zgodnej z przepisami, a, jak sam stwierdziłeś, na kursie uczą cię zdać egzamin, a więc właśnie jazdy zgodnej z przepisami, to w czym problem? W takim wypadku "poważna jazda" dla ciebie musi oznaczać jazdę niezgodną z przepisami. Chciałbyś, żeby tego uczyli na kursie? To po co w ogóle te przepisy? Umiesz bezpiecznie i zgodnie z obowiązującym prawem prowadzić samochód to egzamin zdasz bez problemu
@marek-krakow: Ciężko w miesiąc zrobić pare set tys km prawko mam od nastu lat. Co do przepisów tu się zgodzę wymaga się jazdy z przepisami ale egzaminy odbywają się tylko po mieście to samo nauka 90% h odbywa się po mieście nie na trasach szybkiego ruchu. Uważam że nauka na tych kursach jest nie życiowa przykład obowiązek zawsze zajmowania prawego pasa np krzyżówka światła dwa pasy do jazdy na w prosty