Aktywne Wpisy
Ranger +995
No i w cholerę, zachód słońca o 16:30, zajebista zmiana! Piwniczaki świętują, bo można pospać dłużej i mieć większą depresję xD
Nacho_Libre +13
#sluchamzlastfm #sluchamzlastfm2 #muzyka #spotify #lastfm
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham z last.fm - Notowanie: 554 - 29 października 2023
♪┌|∵|┘
Doskonale wiecie co robić, ale dla przypomnienia ;)
1. Wejść tutaj: http://tapmusic.net/lastfm lub tutaj: http://www.nsfcd.com/lastfm lub https://lastcollage.io/,
2. Wpisać swoją nazwę użytkownika w serwisie last.fm.
3. Następnie wybrać "7 days", gdyż zestawienie będzie z
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham z last.fm - Notowanie: 554 - 29 października 2023
♪┌|∵|┘
Doskonale wiecie co robić, ale dla przypomnienia ;)
1. Wejść tutaj: http://tapmusic.net/lastfm lub tutaj: http://www.nsfcd.com/lastfm lub https://lastcollage.io/,
2. Wpisać swoją nazwę użytkownika w serwisie last.fm.
3. Następnie wybrać "7 days", gdyż zestawienie będzie z
1. Obsługa - jedno z najsłabszych doświadczeń restauracyjnych ever pod tym względem. Czekaliśmy na znajomych trochę, więc spędziliśmy w lokalu ok 2h i część czasu poświęciliśmy na obserwację absurdów obsługi. Dobre 15-20 minut od wejścia siedzieliśmy przy stoliku zawalonym syfem po poprzednich gościach. W tym czasie kelner zdążył podjąć się 10 randomowych czynności markujących pracę. Dopiero poproszony o ogarnięcie stolika ruszył dupę. Dania podawał w losowej kolejności i dobrze było widać, że kolejność przybycia do lokalu nie ma nic wspólnego z momentem, w którym dostajesz jedzenie. Po pewnym czasie z zaplecza wynurzł się jakiś kaukazki młodzian, który zmienił sposób składania zamówień i zaczął zbierać je ze stolików. Większość czasu jednak spędzał scrollując telefon i mając w dupie zbieranie talerzy ze stołów, rozliczenia, czy cokolwiek co byłoby pomocne dla kelnera lub gości.
2. Jedzenie - no to jest jednak najgorsza część. Chaczapuri Adżarskie jest świetne, pozostałe smaczne ale dość dziwnie skomponowane, np. zawierające w sobie całe ugotowane jajko. Hitem są jednak chinkali, które zostały podane ze 20 minut po chaczapuri. Były kompletnie rozgotowane, nieodsączone, pływały w wodzie na talerzu, w którym nam je podano. Nie dało się ich podnieść, bo były za mokre i rozpaćkane (ciasto się kleiło do rąk). Jak już się ta sztuka udała, to połowa rozpadała się w locie zanim zbliżyło się je do ust, powodując tym samym wylanie się cennego bulionu na...no w sumie to gdzie bądź, bo nie podano nam tależyków, nad którymi moglibyśmy je spokojnie zjeść (wszystko podane na jednym dużym). Przy większości stolików widziałem taką samą walkę z tym daniem. No masakra. Wiem że właściciel jest gruzinem z krwi i kości, wiem że zna się na kuchni, ale to co się wyprawia w tym jego lokalu, to jest obraza dla gruzińskiej gastronomii.
3. Lokal - wystrój bardzo ładny i klimatyczny, chyba największy pozytyw z tej wizyty, szkoda tylko że nie ma klimatyzacji, bo mimo iż nie ma już takich upałów, to siedzenie w środku przez dłuższy czas nie należało do najprzyjemniejszych.
Podsumowując: jak Gruzja we Wrocławiu, to tylko Chinkalnia na Placu Wolności. Tu można wpaść na szybko na Adżarskie i zmykać zanim zaczniecie się irytować wszystkimi absurdami.
#jedzenie71
Do obsługi owszem można mieć małe zastrzezenia, ale nie było tak tragicznie jak opisujesz.
Peszek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@widzialem_juz_wszystko No autentycznie się tam można tylko #!$%@?ć. Na pewno nie jest to miejsce na miły wieczór przy dobrym jedzeniu i winie.
@Iudex: To jest przecież najlepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A w chinkalnii owszem się czeka, ale nigdy nie czekałem tyle co piszesz.