Wpis z mikrobloga

@Hellvis: niby się na mnie nie rzuci, nie zaatakuje i nie pogryzie, ale jej widok mnie bardzo odrzuca, odpycha i przeraża; żle mi się na pleśń patrzy, źle mi się pleśń kojarzy, mam wrażenie, że pleśń to taka oznaka, że się coś zaniedbało, o czymś zapomniało, że coś się skończyło nie tak jak powinno. ...to chyba trochę absurdalne, ale myślę, że takie czasem właśnie bywają lęki