Wpis z mikrobloga

@Cisiur: polski tak naprawdę nie jest jakiś bardzo trudny do opanowania - znam jednego Uzbeka który nauczył się go bardzo szybko bez większych problemów. Przy takim węgierskim odpadł na wstępie. Tylko Polacy mają tendencję wręczania sobie orderów jaki to mają trudny język. Natomiast bardzo ciężko opanować fiński i węgierski - to są języki które przywędrowały do Europy z Azji, znacznie trudniejsze od naszego. Np. w języku fińskim nie rozróżnia się płci
@PanKompromitacja: Zdziwko to będziesz miał jak tam pojedziesz i spróbujesz porozumiewać się tam po rosyjsku. Z urzędowym językiem się pomyliłem, ale jako była republika radziecka język rosyjski ma na dobrym poziomie. A cyrylica tam była do 1992 roku, wiec to nie jest tak, ze oni nie maja nic wspólnego z Rosją...