Wpis z mikrobloga

@Petty94: na serio nie kumasz różnicy pomiędzy wiarą jako zinstytucjonalizowanym bytem administracyjnym pasożytujący na zdrowym ciele organizmu i wiarą jako personalnym przekonaniem nieopartym na faktach?
@Petty94: bo obie sprawy sa zabawne, ale tylko jedna jest szkodliwa. To, ze wierze w Mikołaja czy kogokolwiek tam w kosmosie jest bekowe na maxa, ale to ze jak zachowują się instytucje zarządzające „duszami” tych, którzy te przekonania maja jest bekowe x10 i jednocześnie szkodliwe. Dlatego z kościołem się walczy i smieszkuje, a z przekonań tez się smieszkuje.