Patrząc na mecz i to co się wydarzyło - czuję się po prostu jak za kadencji Smudy czy Fornalika.
Ja rozumiem wiele, że trzeba było coś zmienić po mundialu, dać jakąś świeżość, ale żeby to szło razem z jakimś w ogóle pomysłem na tę kadrę.
A co mamy?
Mamy na lewej stronie Recę, który nie zagrał W OGÓLE w tym sezonie, nawet ciężko się mu załapać na ławkę w swoim klubie.
Na boisku mamy Linettego, który #!$%@? zbroję na miętowo w każdym meczu kadry i nie ma tutaj nic do znaczenia, że w lidze włoskiej bardzo fajnie sobie radzi - po prostu kadra chyba go przerasta mentalnie i nie przełamie się.
Na ławce trzymamy Piątka. Aktualnie, na dzień dzisiejszy - najlepszego napastnika w Serie A, którego trener trzyma na ławce i zamiast spróbować coś ugrać - bo przecież najważniejsza jest walka i wygrana - w końcowych minutach, coś szarpnać - "a nuż, może coś skiełznie i wpadnie na farcie" to nie - trener wprowadza Jędrzejczyka, który w mojej opinii jest największym dzbanem w kadrze, zaraz obok Grosika.
Co, do #!$%@? nędzy, musi poczuć Piątek, gdy widzi jak trener mówi, żeby Jędrzejczyk się rozbierał, bo wchodzi na boisko. Za Recę - przydupasa trenera, bo nie ma siły dobiegać ostatnich 5 minut meczu.
Brak gry skrzydłami. W miarę świadomie oglądam kadrę od 2002r i chociażby nie wiem co się działo - my NIE POTRAFIMY grać bez skrzydeł, zawsze najlepiej wychodziło nam 4-4-2 i to było siłą naszą.
My NIE MAMY piłkarzy uzdolnionych technicznie, którzy potrafią przedryblować czy zagrać klepę na pełnej bulwie - tylko zawsze graliśmy tą przysłowiową "dzidę" do przodu i wrzutka z bocznego sektora boiska.
Jasne, jest to prymitywne ale działa.
A dziś? Wychodzimy z zabijaką Góralskim, Klichem w postaci duszka-Kasperka i obsranym Linettym w środku, mając z przodu Zielińskiego, statystę Milika i Lewego, który sam meczu nie ugra.
Smarzowski mógłby śmiało nakręcić film o PZPN, bo tam podobne betony siedzą i są akcje, że się w pale nie mieści.
Zatrudniamy Brzęczka, gościa który nie osiągnął praktycznie nic w trenerce, zamiast wziąć jakiegoś trenera zza granicy, który nie będzie się w tańcu #!$%@?ł tylko chwyci to wszystko za pysk i zalutuję lepę, gdy będzie potrzeba.
co sądzicie o młodych Ukraińczykach którzy uciekli z kraju? Pracuje ze mną chłopak, 28 lat, po szkoleniu wojskowym. uciekł jak tylko wybuchła wojna. ja mam jasno sprecyzowane poglądy na ten temat. #rosja #wojna #ukraina
Ja rozumiem wiele, że trzeba było coś zmienić po mundialu, dać jakąś świeżość, ale żeby to szło razem z jakimś w ogóle pomysłem na tę kadrę.
A co mamy?
Mamy na lewej stronie Recę, który nie zagrał W OGÓLE w tym sezonie, nawet ciężko się mu załapać na ławkę w swoim klubie.
Na boisku mamy Linettego, który #!$%@? zbroję na miętowo w każdym meczu kadry i nie ma tutaj nic do znaczenia, że w lidze włoskiej bardzo fajnie sobie radzi - po prostu kadra chyba go przerasta mentalnie i nie przełamie się.
Na ławce trzymamy Piątka. Aktualnie, na dzień dzisiejszy - najlepszego napastnika w Serie A, którego trener trzyma na ławce i zamiast spróbować coś ugrać - bo przecież najważniejsza jest walka i wygrana - w końcowych minutach, coś szarpnać - "a nuż, może coś skiełznie i wpadnie na farcie" to nie - trener wprowadza Jędrzejczyka, który w mojej opinii jest największym dzbanem w kadrze, zaraz obok Grosika.
Co, do #!$%@? nędzy, musi poczuć Piątek, gdy widzi jak trener mówi, żeby Jędrzejczyk się rozbierał, bo wchodzi na boisko. Za Recę - przydupasa trenera, bo nie ma siły dobiegać ostatnich 5 minut meczu.
Brak gry skrzydłami. W miarę świadomie oglądam kadrę od 2002r i chociażby nie wiem co się działo - my NIE POTRAFIMY grać bez skrzydeł, zawsze najlepiej wychodziło nam 4-4-2 i to było siłą naszą.
My NIE MAMY piłkarzy uzdolnionych technicznie, którzy potrafią przedryblować czy zagrać klepę na pełnej bulwie - tylko zawsze graliśmy tą przysłowiową "dzidę" do przodu i wrzutka z bocznego sektora boiska.
Jasne, jest to prymitywne ale działa.
A dziś? Wychodzimy z zabijaką Góralskim, Klichem w postaci duszka-Kasperka i obsranym Linettym w środku, mając z przodu Zielińskiego, statystę Milika i Lewego, który sam meczu nie ugra.
Smarzowski mógłby śmiało nakręcić film o PZPN, bo tam podobne betony siedzą i są akcje, że się w pale nie mieści.
Zatrudniamy Brzęczka, gościa który nie osiągnął praktycznie nic w trenerce, zamiast wziąć jakiegoś trenera zza granicy, który nie będzie się w tańcu #!$%@?ł tylko chwyci to wszystko za pysk i zalutuję lepę, gdy będzie potrzeba.
#przemyslenia #mecz #gorzkiezale
@kwasnydeszcz: Bo jakąś nadzieję zawsze mam.