Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Naprzód, przez Elbrus - ku Azji! Niemieccy strzelcy górscy u stóp najwyższej góry Kaukazu, Elbrusu. Wznawiamy serię o Fall Blau - pamiętacie jeszcze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zdobycie Majkopu w sierpniu 1942 r. przez Brandenburczyków to niejedyny ciekawy występ podczas Fall Blau. Niemcy do walk na Kaukazie skierowali niewiele jednostek górskich, ale wśród nich znalazły się elitarne 1. i 4. DGór. z XXXXIX. Korpusu Górskiego. Celem Niemców było Suchumi - malownicze miasto nad Morzem Czarnym, de iure do dziś część Gruzji. Problemem było pasm górskie leżące na drodze do miasta. Jednak strzelcy górscy cieszyli się na ten atak. Żołnierze obu dywizji rekrutowali się bowiem spośród mieszkańców Tyrolu i Bawarii. Do tej pory maszerowali w skrajnym upale, brakowało wody i paliwa, a przede wszystkim - jakieś tam chodzenie na nizinach dobre jest dla słabeuszy. Wspinanie się na granitowe skały jest dla mężczyzn. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W połowie sierpnia 1942 r. 1. DGór. ruszyła do natarcia, mając na skrzydłach osłonę 4. DGór. i rumuńskiej 2. DGór. Celem była Przełęcz Kluchorska, pozwalająca na dalszy marsz na południe. Niemcy mieli jeszcze jeden atut w ręku - miejscowi górale, szczerze nienawidzący sowieckich okupantów, którzy gnębili ich i mordowali przez ostatnie 20 lat, z wielką ochotą pomagali Niemcom i pokazywali drogę. 17 sierpnia 2. batalion 98. pułku mjr. von Hirschfelda obszedł sowieckie pozycje i zajął Przełęcz. Niemcy kontynuowali natarcie, ale powstrzymano ich w dolinie Kłydsz. W dodatku na lewej flance wojsk niemiecko-rumuńskich powstała luka. Wysłano tam więc specjalną kompanię wysokogórską, która miała zabezpieczyć dolinę Baksanu, a przy okazji - wejść na Elbrus.

Kompania kpt. Grotha szła początkowo zalesionymi zboczami, by wspiąć się na gołe, smagane zimnym wiatrem kamienne stoki na wysokości 3 km. Niemcy dotarli do zamku Krugozor, dawnej posiadłości myśliwskiej carów. Kilka dni wcześniej Niemcy męczyli się od żaru - teraz pod ich podkutymi, solidnymi butami skrzypiał śnieg i lód. Na wysokości 4 km napotkano w schronisku ostatnie radzieckie pozycje. Kapitan Groth nieopatrznie zbliżył się do pozycji, jednak zachował zimną krew, wyminął zdziwionego wartownika i oświadczył Sowietom, że są otoczeni i najlepiej jakby się poddali. Sowieci poddać się nie chcieli, ale wycofali się bez walki, a kilku z nich dołączyło do Niemców. Schronisko bardzo przydało się Niemcom, bo nagle rozszalała się dwudniowa burza śnieżna.

21 sierpnia w nocy Niemcy ruszyli. Mimo padającego śniegu, udało im się do godz. 11 dotrzeć do tego, co uznano za szczyt Elbrusa. Wiatr rozwiał na moment chmury i oczom Niemców ukazał się widok rozpościełający się na cały Kaukaz u ich nóg. Na górze zatknięto sztandar ze swastyką i proporce obu dywizji górskich. Później okazało się, że Niemcy zajęli wierzchołek położony o 38 m niżej, niż szczyt góry. Jednak nawet z taką pomyłką zdobycie liczącej 5642 m n.p.m. góry w warunkach wojennych było dużym wyczynem. Niemcy z dumą pokazywali zdjęcia, a Sowieci byli wściekli...

Autor postu: II wojna światowa w kolorze

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Pobierz Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Naprzód, przez Elbrus - ku Azji! Niemieccy strz...
źródło: comment_0RSoa1ItnNUqKRxqzY4ICGMrZ8ZPTP85.jpg
  • 9