Wpis z mikrobloga

Kiedyś czytałem artykuł o ćpaniu leków w więzieniach usa. Podobno więźniowie zażywają do nosowo proszki nasenne i ogólnie psychotropy wyłudzone na receptę od więziennego lekarza.
Twierdzą że w ten sposób lepiej wchodzi i niby inaczej działa. Pewnie placebo. Poza tym, samo w sobie wygląda to jak totalna desperacja.

No, ale właśnie pokruszyłem i posypałem sobie taką przeciwpsychotyczną ścieżkę zdrowia. Ogólne wrażenie po snifie jakby do płuc wszystko weszło, aż zakaszlałem se. xD
Co do działania nie wiem. Chyba tylko chwilowa satysfakcja że coś w nosku drapie. Chociaż czuję jakbym się bardziej ogarnął xD
#narkotykizawszespoko
  • 5