@Line-Storm: Szczególnie żałosnym jest kiedy ludzie nie mający pojęcia o temacie (szczególnie w Polsce) cisną z indyjskiego programu kosmicznego (mem z Pajeetem), w czasie, kiedy tak na prawdę ten ich program jest niebywały ze względu na to, jak niewielkim kosztem realizują misje.
Niedawno wysłali na orbitę marsa satelitę za 73 miliony dolarów. To mniej niż cena realizacji filmu Gravity i 1/88 tego co rocznie polska #!$%@? na Brajanków (500+). Załogowa misja
@GaiusBaltar: No ale te "niewielkie koszty" są możliwe dzięki wykorzystaniu cudzych technologii i raczej na pewno, o wiele niższymi płacami dla wszystkich pracujących na tym programem.
@sahazz: Płace mają owszem niższe, ale w wypadku specjalistów nie są one tak bardzo niskie jak można by sądzić. Kiedy ostatnio patrzyłem, wychodziła mniej więcej połowa tego co zarobiłoby się w Polsce. Co do cudzych technologii - to nie są Chiny - Indie są dużo bardziej uzależnione od współpracy z zachodem, i taka wolnoamerykanka licencyjno-patentowa, szczególnie w programie państwowym by nie przeszła (a przynajmniej nie na taką skalę jak w standardowo
@andromenda: Sojuz jest całkiem dobrym, i sprawdzonym statkiem, a nie sądzę, abynie mieli licencji. Używanie sprawdzonych rozwiązań nie jest niczym złym, a w tej branży to standardowa praktyka. Amerykańskie rakiety Atlas V latają na rosyjskich silnikach RD-180, bazujących na radzieckich RD-170.
Niedawno wysłali na orbitę marsa satelitę za 73 miliony dolarów. To mniej niż cena realizacji filmu Gravity i 1/88 tego co rocznie polska #!$%@? na Brajanków (500+). Załogowa misja