Wpis z mikrobloga

@rozowyrychupeja No właśnie nie zamierzam stać w kolejkach ani czekać na obiad godziny. Będę na miejscu około 10 rano i na obiad w porze obiadowej bym chciał pójść (pomiędzy 12 a 15).
Po 9 wyjeżdżamy z Częstochowy a mamy kilka spraw do załatwienia w centrum.
@borysszyc: ale dwa dania za 30 zł to ogólnie ciężko znaleźć gdziekolwiek, a jeśli na to obejmować jakiekolwiek napoje to już chyba nigdzie się nie dostanie takiego obiadu poza właśnie stołówkami i daniami na wagę. Jest Quchnia na oleskiej, ale to w sumie taka właśnie wypadkowa jadłodajni i jedzenia na wagę :)
@borysszyc: nastepnym razem to koniecznie grabowka, reszta tego co tu polecaja to gowno na jej tle. Tradycyjne nalesniki, mam znajomych ktorzy jada z wrocka specjalnie do opola na te nalesniki twierdzac ze u nich nie ma. Oni je smaza blyskawicznie i wszystko widzisz, manekin to badziew nowopowstaly, gdzie na dzien dobry dostajesz coacha ktory bedzie Ci przydzielal miejsce xD o kolejce nie wspomne.